Wiosna uderzy dużo szybciej? Zaskakująca prognoza

Zima rozpędziła się na dobre. Jeszcze w weekend i na początku najbliższego tygodnia musimy mierzyć się z niskimi temperaturami. Lokalnie mogą one spaść do -25 st. C. W najbliższych dniach jednak nastąpi zmiana i od zachodu kraju zacznie napływać cieplejsze powietrze.

Na wschodzie jeszcze w poniedziałek, wtorek będziemy mieć arktyczną zimę z dwucyfrowym mrozem, na zachodzie kraju natomiast już odczujemy ocieplenie.

- Duże różnice temperatur w różnych częściach kraju mogą doprowadzić do pojawienia się gwałtownych i ekstremalnych zjawisk pogodowych - powiedział w programie "Newsroom" WP prof. Mariusz Figurski z IMGW.

Po mroźnej zimie wiosna może przyjść wcześniej, niż myślimy. Jak wstępnie prognozują synoptycy, pierwsze uderzenie ciepła w Europie nastąpi już w lutym.

Co prawda takie prognozy długoterminowe obarczone są możliwością błędu, ale jak czytamy na portalu fanipogody.pl, pod koniec lutego wiosna pełną siłą uderzy w Europę. W pierwszej kolejności odczują to mieszkańcy krajów południowych naszego kontynentu.

W Portugalii, Hiszpanii i Francji już w drugiej połowie lutego nie będzie mrozu. Temperatury coraz częściej mogą pokazywać nawet 20 st. C.

"Wiosna może uderzyć w tym roku bardzo szybko i gwałtownie" - czytamy. Oczywiście w Polsce będzie to nieco później. Według prognozy długoterminowej Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Polsce pierwsze oznaki wiosny pojawią się w marcu.

Według zapowiedzi synoptyków może to być cieplejsza wiosna niż w latach poprzednich.