Winiety

Winiety - ten pomysł słusznie zasłużył na miano bubla gospodarczego i politycznego roku. Zaproponowane przez wicepremiera Pola winiety, które w zamyśle miały dostarczyć pieniędzy na budowę autostrad w Polsce, ośmieszyły pomysłodawcę i doprowadziły do rozpadu koalicji rządzącej.

Obraz

"Winieta": w encyklopedii PWN mieści się to hasło między pojęciem ekonomicznym "winien i ma", (oznaczającym dzielenie stron konta księgowego), a "Winiewiczem Józefem" (1905-84), dyplomatą i publicystą z okresu PRL. Słowo pochodzi z języka francuskiego i oznacza kompozycję graficzną, umieszczaną jako ozdoba, na karcie tytułowej książki.

Pomysłodawca wprowadzenia winiet na samochody w Polsce, minister infrastruktury, wicepremier Marek Pol, bynajmniej nie miał na celu ozdobienia szyb naszych automobili. Uzasadniał to koniecznością pozyskania pieniędzy na budowę autostrad. Zdaniem wicepremiera pomysł był przedni. Zdaniem społeczeństwa, które zwęszyło w nim - i słusznie - kolejny drenaż naszych kieszeni, nie!

Być może pomysł zgubiła wspomniana encyklopedyczna lokalizacja. Po pierwsze rodem był z PRL-u i przypominał o wielu latach płacenia osławionego "podatku drogowego", z którego pieniądze szły na wszystko, z wyjątkiem dróg. Zaś "winien i ma" pasuje jak ulał do ministra Pola. "Winien" niefortunnego pomysłu i "ma" za swoje!

Na domiar wszystkiego winiety miały obowiązywać w Polsce od 1 kwietnia. Wymyślić coś takiego na Prima Aprilis, to trzeba być albo kompletnie pozbawionym poczucia humoru, albo mieć tego humoru nadmiar.

Winiety wywołały na scenie politycznej lawinę kłótni. Głosowanie PSL w sprawie tego "poronionego" pomysłu (tak go określali ludowcy - i nie tylko oni), doprowadziło do zerwania koalicji sejmowej SLD-UP-PSL. Ale minister Marek Pol się nie poddał. Wymyślił kolejny sposób na opróżnienie naszych kieszeni. Zmotoryzowani - i nie tylko oni, bo pośrednio dotknie to wszystkich Polaków - będą teraz obciążeni "opłatą paliwową". Mniej więcej 9-10 groszy od litra. Niby niewiele, ale w skali roku uzbiera się z tego z pewnością więcej niż z winiet, bo około miliarda złotych.

Tylko skąd pewność, że te pieniądze naprawdę pójdą na drogi? - Chyba, że Unia Europejska da nam 3 miliardy złotych. Byłaby to gwarancja, że sami ów miliard rzeczywiście przeznaczyliśmy na inwestycje drogowe.

Kilka miesięcy temu pos. Tadeusz Jarmuziewicz z Platformy Obywatelskiej przypomniał w odniesieniu do wicepremiera Pola słowa Seneki: "Temu, kto nie wie dokąd płynie, nie wieją szczęśliwe wiatry".

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Doradca Zełenskiego chce, by Europa współfinansowała ukraińską armię
Doradca Zełenskiego chce, by Europa współfinansowała ukraińską armię
Rosja rozszerza rejestr "terrorystów". Wzrost liczby nieletnich
Rosja rozszerza rejestr "terrorystów". Wzrost liczby nieletnich
"Potężny i śmiertelny cios". USA uderzyły w Nigerii
"Potężny i śmiertelny cios". USA uderzyły w Nigerii
Senior zginął pod okienkiem drive-thru. "Dziwny wypadek" w USA
Senior zginął pod okienkiem drive-thru. "Dziwny wypadek" w USA
Niger nie wpuści żadnego Amerykanina. To efekt decyzji Trumpa
Niger nie wpuści żadnego Amerykanina. To efekt decyzji Trumpa
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 25.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Młody strażak nie żyje. Koledzy oddali mu hołd
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii