Winczorek: Kurtyka wybrał właściwe rozwiązanie
Decydując, by nie publikować zapisów o osobach publicznych zaangażowanych w wybory, z wyjątkiem prezydenta, premiera i marszałków parlamentu, prezes IPN Janusz Kurtyka wybrał właściwe rozwiązanie - ocenił konstytucjonalista prof. Piotr Winczorek.
Winczorek powiedział, że w sytuacji, gdy w katalogach są osoby zaangażowane w wybory, to zarówno opublikowanie, jak i nieopublikowanie, informacji na ich temat mogłoby być uważane za podejrzane. Prezes był w trudnej sytuacji - z jednej strony zobowiązująca do publikacji ustawa, z drugiej wybory. Postąpił właściwie - dodał.
We wtorek IPN zaczął publikować katalogi osób, które pełniły wysokie funkcje w PRL, funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa, osób rozpracowywanych, a także spis osób pełniących obecnie funkcje publiczne.
Decyzję o udostępnieniu dokumentów na stronie internetowej Instytutu jego prezes ogłosił po zapoznaniu się z ekspertyzami prawnymi oraz ze stanowiskiem kolegium IPN. Zapowiedział, że ukażą się informacje o tych grupach, które IPN już skompletował. Podkreślił, że nie znajdą się tam przed wyborami parlamentarnymi nazwiska osób, które w nich kandydują - oprócz prezydenta, premiera i marszałków Sejmu i Senatu.
Wcześniej Kurtyka mówił, że IPN rozważa wstrzymanie na okres do wyborów publikacji katalogów oraz że IPN nie opublikuje przed wyborami informacji o osobach uczestniczących w życiu politycznym.
Obowiązek publikacji katalogów nakłada na IPN ustawa obowiązująca od 15 marca. Dała ona Instytutowi pół roku na rozpoczęcie publikacji.