William Wharton pisze pamiętniki
Amerykański pisarz William Wharton, jeden z najpopularniejszych w Polsce zagranicznych pisarzy, powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Warszawie, że obecnie zajmuje się pisaniem swoich pamiętników, które ukończy być może jeszcze w tym roku.
10.05.2004 | aktual.: 10.05.2004 19:33
William Wharton przyjechał do Polski po raz 10. Pisarz odwiedzi m.in. Warszawę, Szczecin, Poznań i Wrocław. "Czuję się w Polsce naprawdę jak w domu" - powiedział Wharton, który tym razem przyjechał wraz z żoną i synem.
Wharton zasłynął jako pisarz, jednak sam siebie postrzega przede wszystkim jako malarza. Niestety, ostatnio nie może malować - po kolejnej operacji stracił wzrok w jednym oku, nie ma już też koordynacji ruchów potrzebnej do malowania. "Skupiam się więc całkowicie na pisaniu. Daje mi to może nawet większą satysfakcję niż w swoim czasie malowanie" - powiedział Wharton.
"Czytelnicy często pytają się mnie, czy postaci występujące w moich powieściach są fikcyjne, czy prawdziwe. Trudno odpowiedzieć na to pytanie, bo konstruując postać literacką, często mam przed oczami wyobraźni jej pierwowzór. Obecnie pracuję nad pamiętnikami, gdzie wszystko będzie jeszcze bliższe rzeczywistości. Choć oczywiście pamiętniki w pewnym stopniu także są fikcją, dziełem zawodnej pamięci" - powiedział pisarz.
Już podczas pierwszego pobytu Whartona w Polsce, w 1995 r., powitano go bardzo ciepło. Po kilku dniach rozdawania autografów pisarz musiał obandażować prawą rękę - opatrunek zdejmował tylko na czas podpisywania książek. Z powodu zmęczenia pisał jedynie inicjały lub dawał do odrysowania na stronach tytułowych lewą dłoń. Pisarz uważa, że powodem popularności jego książek jest to, że poruszają sprawy dotyczące wszystkich ludzi na świecie. Stara się w nich podpowiadać, jak odnaleźć w życiu miłość, która - zdaniem pisarza - nadaje życiu sens.
Krytycy literaccy nie oceniają twórczości Whartona zbyt wysoko. Zarzucają mu skłonność do melodramatu, brak gustu, naiwność, moralizatorstwo. Padają określenia "opowieści dla wrażliwych kucharek" czy "niezły pisarz drugorzędnych powieści". Natomiast dla sporej części polskich czytelników Wharton jest jak guru. Oczekują, że pisarz udzieli im odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Poza Polską Wharton nie jest aż tak popularny.
William Wharton urodził się w 1925 r. w Filadelfii. Swoje pisarstwo traktował początkowo jako autoterapię po przeżyciach wojennych. Debiutował w wieku 54 lat powieścią "Ptasiek", która przyniosła mu międzynarodową sławę, zwłaszcza dzięki nagrodzonej w Cannes ekranizacji w reżyserii Alana Parkera (1985). Na ekran przeniesiono również dwie inne książki tego autora: "W księżycową jasną noc" (1992) oraz "Tato" (1989).
W ciągu ostatnich 10 lat książki Whartona - według "Rzeczpospolitej" - 26 razy znalazły się wśród 10 najpoczytniejszych tytułów roku. Jest pod tym względem absolutnym rekordzistą wśród pisarzy zagranicznych czytanych w Polsce. Nakład wszystkich książek Whartona wydanych w Rebisie, który od lat jest głównym wydawcą tego pisarza w Polsce, zbliża się do 1,5 mln egzemplarzy, a łącznie z nakładami innych wydawnictw - do 2 mln. Ostatnia opublikowana w Polsce w zeszłym roku powieść Whartona to "Rubio".