Wiktor Juszczenko chwali parlament i grozi separatystom

Przywódca ukraińskiej opozycji Wiktor
Juszczenko potępił jako "separatystyczne" dążenia
części wschodnich regionów Ukrainy do autonomii i zapowiedział, że
będzie się starał ukarać winnych. Pochwalił natomiast parlament za uchwałę potępiającą wybory prezydenckie.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Władza zdecydowała się zagrać bardzo niebezpieczną kartą - kartą separatyzmu - powiedział Juszczenko, potępiając wypowiedzi władz obwodów charkowskiego, ługańskiego i donieckiego. "Gubernatorzy-separatyści powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności" - dodał.

Rosyjskojęzyczne regiony, w których w wyborach prezydenckich 21 listopada gigantycznym poparciem cieszył się rywal Juszczenki, premier Wiktor Janukowycz, zapowiadają od kilku dni, że ogłoszą "autonomię", jeśli opozycyjny lider zostanie prezydentem.

Nie wiadomo jaki byłby zakres takiej autonomii. Dotychczas jedynym autonomicznym regionem kraju jest Krym - zamieszkany w większości przez etnicznych Rosjan i w części przez Tatarów. Ma on status autonomicznej republiki, podczas gdy inne regiony Ukrainy to obwody.

Juszczenko grozi karami wschodnioukraińskim gubernatorom i żąda od władz, by "dokonały oceny prawnej" ich działań.

Ostrzegamy (osoby odpowiedzialne) przed pociągnięciem do odpowiedzialności - powiedział na wiecu w Kijowie. Najbardziej groził gubernatorowi obwodu charkowskiego, Jewhenowi Kusznariowowi, który zapowiedział na wiecu w Charkowie, że nie będzie "żyć według kijowskiego prawa".

To, co dzieje się na wschodzie kraju, to przestępstwo - powiedział Juszczenko, prosząc o interwencję prokuratora generalnego Ukrainy Hennadija Wasiliewa, który sam jest związany z Donieckiem. Panie Wasiljew, ja wiem, że pan nie kocha Ukrainy, ja wiem, że pan nie szanuje prawa, ale przynajmniej teraz niech pan się wypowie, niech pan dokona oceny - powiedział Juszczenko.

Ukraińcom ze wschodu obiecał, że jego ekipa nie zamierza przeprowadzać przymusowej ukrainizacji i że nie będzie osób rosyjskojęzycznych zmuszać do mówienia po ukraińsku. Apelował do narodu o jedność.

Tu chodzi o jeden i ten sam naród; o naród, który mówi różnymi językami; o naród, który chodzi do różnych świątyń, którego część była pod polskim imperium, a część pod rosyjskim; wciąż jednak to jeden naród - powiedział lider opozycji.

Juszczenko zapowiedział w swoim wystąpieniu, że nie zamierza wzywać 200 tysięcy swoich zwolenników do ustąpienia z Placu Niepodległości w Kijowie i do odblokowania budynków rządowych. Prosił, by byli na ulicach "do zwycięstwa". Groził, że jeżeli władza spróbuje użyć przeciwko nim siły, zerwie trwające od piątku rozmowy.

Jeżeli dowiemy się o przygotowaniu jakiegokolwiek rozwiązania siłowego, to natychmiast zrywamy negocjacje i wzywamy naród na ulice, by bronił swoich praw - powiedział.

Pochwalił też parlament za sobotnią uchwałę potępiającą wybory prezydenckie 21 listopada, według opozycji sfałszowane na korzyść rywala Juszczenki - premiera Wiktora Janukowycza.

Występując ramię w ramię z narodem Ukrainy, parlament podjął mądrą decyzję - po pierwsze wybory sfałszowano, po drugie powinny zostać powtórzone, po trzecie komisja wyborcza otrzymała wotum nieufności - powiedział Juszczenko.

Jakub Kumoch

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Zniszczenie tajemniczego rosyjskiego drona. Pokazano nagranie
Zniszczenie tajemniczego rosyjskiego drona. Pokazano nagranie
Rekordowe protesty w USA. 7 mln Amerykanów przeciwko Trumpowi
Rekordowe protesty w USA. 7 mln Amerykanów przeciwko Trumpowi
Finał Konkursu Chopinowskiego. Jak poszło Polakom?
Finał Konkursu Chopinowskiego. Jak poszło Polakom?
Finał XIX Konkursu Chopinowskiego. Eric Lu ze złotym medalem
Finał XIX Konkursu Chopinowskiego. Eric Lu ze złotym medalem
Trump spełnia marzenie. Rusza budowa sali balowej w Białym Domu
Trump spełnia marzenie. Rusza budowa sali balowej w Białym Domu
Ojciec opowiada o koszmarze pod Zieloną Górą. "To był mój jedyny syn"
Ojciec opowiada o koszmarze pod Zieloną Górą. "To był mój jedyny syn"
Dziennikarz punktuje Duszczyka. "Myli kolumny i lata"
Dziennikarz punktuje Duszczyka. "Myli kolumny i lata"
Człowiek Orbana odpowiada Zełenskiemu. "Wielu zrobi wszystko"
Człowiek Orbana odpowiada Zełenskiemu. "Wielu zrobi wszystko"
Tragiczny wypadek pod Łomżą. Nie żyje kobieta w ciąży
Tragiczny wypadek pod Łomżą. Nie żyje kobieta w ciąży
Zełenski spotka się z europejskimi przywódcami. Wiadomo, kiedy
Zełenski spotka się z europejskimi przywódcami. Wiadomo, kiedy
"Na razie się zatrzymujemy". USA wstrzymują sankcje wobec Rosji
"Na razie się zatrzymujemy". USA wstrzymują sankcje wobec Rosji
Trump triumfuje w sądzie. Gwardia Narodowa wraca do akcji
Trump triumfuje w sądzie. Gwardia Narodowa wraca do akcji