WikiLeaks: Edward Snowden wystąpił o azyl również w Islandii
Demaskatorski portal WikiLeaks poinformował, że były współpracownik amerykańskich służb wywiadowczych Edward Snowden ubiegał się o azyl nie tylko w Ekwadorze, ale też Islandii i być może również innych krajach.
24.06.2013 | aktual.: 24.06.2013 19:23
- To już wiadomo publicznie, że jako dziennikarz islandzki zwróciłem się do rządu Islandii z formalnym wnioskiem od Snowdena w sprawie azylu. Podobne procedury były podejmowane w innych miejscach - powiedział rzecznik WikiLeaks Kristinn Hrafnsson w czasie telekonferencji.
Założyciel portalu Julian Assange oświadczył podczas tej samej telekonferencji w Londynie, że Snowden jest zdrowy i bezpieczny, ale nie może przekazać żadnych innych informacji o miejscu jego pobytu. Amerykanin w niedzielę przyleciał z Hongkongu do Moskwy, skąd miał wylecieć na Kubę; samolot do Hawany wyleciał jednak najprawdopodobniej bez niego.
Ministerstwo spraw zagranicznych Ekwadoru potwierdziło, że do władz wpłynął wniosek Snowdena o azyl, który jest rozważany.
Assange poinformował też, że Snowden, którego paszport został w niedzielę unieważniony przez władze USA, opuścił Hongkong z "dokumentami uchodźcy" dostarczonymi przez Ekwador. Assange, który ponad rok temu schronił się w ambasadzie Ekwadoru w Londynie, aby uniknąć deportacji do USA, zastrzegł, że proces ubiegania się o azyl składa się z "wielu etapów".
Waszyngton zarzuca Snowdenowi przekazanie tajnych informacji. Amerykanin po przyjeździe do Hongkongu pod koniec maja przekazał dziennikom "Guardian" i "Washington Post" dokumenty, z których wynikało, że amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) i inne służby śledziły i gromadziły dane dotyczące rozmów telefonicznych i aktywności w internecie zwłaszcza cudzoziemców, ale także obywateli USA. Snowden oskarżył NSA o zbieranie tajnych danych z serwerów dziewięciu firm internetowych, m.in. Google, Facebook, Yahoo, YouTube, AOL.
100 tys. podpisów pod petycją
Tymczasem od petycją zwracającą się do Baracka Obamy o ułaskawienie Edwarda Snowdena podpisało się już ponad 100 tys. osób - informuje Associated Press.
"Edward Snowden jest bohaterem narodowym i powinien zostać niezwłocznie w pełni ułaskawiony" - głosi tekst petycji, w której podkreśla się następnie, że ułaskawieniem powinny być objęte "wszelkie przestępstwa, które (Snowden) popełnił lub mógł popełnić, ujawniając tajne programy inwigilacji Narodowej Agencji Bezpieczeństwa (NSA)". Petycja została umieszczona na portalu Białego Domu.
Polityka Białego Domu przewiduje udzielenie odpowiedzi na każdą petycję, pod którą w ciągu 30 dni podpisze się 100 tysięcy osób. Petycja w sprawie Snowdena osiągnęła ten pułap w ciągu trzech tygodni.