Wieża Eiffla pogrążona w ciemności. Brak iluminacji jest zamierzony
Wieżę Eiffla w Paryżu o północy z poniedziałku na wtorek otoczyły ciemności. W ten sposób, poprzez wyłączenie iluminacji charakterystycznej budowli, Paryż oddaje hołd ofiarom nożownika w Marsylii i masakry w Las Vegas.
Mer Paryża Anne Hidalgo na swoim profilu na Twitterze napisała w poniedziałek: "Dziś o północy wyłączymy światła na wieży Eiffla, aby oddać hołd ofiarom obu ataków, kontynuując praktykę pochylania głów na znak szacunku wobec ofiar i niczym żałobnym kirem spowijając w ciemność błyszczący pomnik, który góruje nad Miastem Świateł".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Do ataku na dworcu w Marsylii, w którym dżihadysta zamordował w niedzielę dwie studentki, przyznało się Państwo Islamskie (IS). Komunikat opublikowany przez mającą powiązania z IS agencję prasową Amak stwierdza, że napastnik był "żołnierzem" IS, który zaatakował w odpowiedzi na apel IS o atakowanie krajów uczestniczących w koalicji państw walczących z Państwem Islamskim w Iraku i Syrii. Charakteru jego powiązań z IS bliżej nie sprecyzowano. Sprawca wykrzykiwał "Allach Akbar" (po arabsku "Bóg jest wielki").
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W Las Vegas w niedzielę wieczorem (w poniedziałek w Polsce) 64-letni sprawca zabił, strzelając z hotelowego pokoju z broni automatycznej, 58 osób uczestniczących pod gołym niebem w koncercie muzyki country; ponad 500 osób zostało rannych.
W obu przypadkach władze szukają ewentualnych powiązań sprawców z organizacjami terrorystów.