Wietnam ułatwi USA poszukiwania zaginionych żołnierzy

Dzień wcześniej w Pentagonie poinformowano, że oba państwa osiągnęły "zasadniczą" zgodę w kwestii nietypowej propozycji Waszyngtonu, zakładającej wynajęcie emerytowanych funkcjonariuszy wietnamskich tajnych służb do przeszukania tajnych dokumentów, będących w posiadaniu rządu w Hanoi.

"W zasadzie (Wietnamczycy) zgodzili się na to. Szczegóły nie zostały jeszcze dopracowane, ale reakcja była pozytywna" - powiedział rzecznik biura Pentagonu ds. amerykańskich jeńców wojennych i żołnierzy poszkodowanych w akcji (POW/MIA), Larry Greer.

Reuters przypomina, że po wojnie wietnamskiej Waszyngton uznał 1882 członków swego personelu wojskowego za zaginionych w akcji lub w niewyjaśnionych okolicznościach. Żadna z tych osób nie została formalnie zaliczona do kategorii jeńców wojennych, ale w przeszłości często pojawiały się doniesienia o amerykańskich jeńcach, przetrzymywanych w Wietnamie po zakończeniu wojny w 1975 r.

Na pytanie, czy za inicjatywą, której realizacja mogłaby rozpocząć się jeszcze przed końcem tego roku, stoi stowarzyszenie amerykańskich weteranów wojny wietnamskiej, jego prezes Thomas Corey, przebywający obecnie z wizytą w Hanoi, odpowiedział: "Absolutnie tak, gdyż myślę, że informacje (o amerykańskich jeńcach) zostaną znalezione".

W czasie wspólnego spotkania w biurze wietnamskiego związku weteranów wojennych, jego prezes generał Dang Quan Tuy zapewnił, że wietnamscy weterani udzielą aktywnej pomocy w realizacji porozumienia rządów obu państw. Podczas tegoż spotkania, odbywającego się pod wielkim portretem Ho Chi Minha, weterani amerykańscy przekazali informacje o 501 zaginionych członkach wietnamskiego personelu wojskowego.

Według Waszyngtonu Amerykanie przekazali dotąd Hanoi dokumentację na temat ponad 8 tys. zaginionych Wietnamczyków.