Wieś Stojków zniknie z mapy? Mieszkańcy chcą walczyć o domy
Wieś Stojków ma zniknąć z mapy, a na jej miejscu powstać zbiornik retencyjny, który ma chronić okoliczne miasta przed powodzią. Dla mieszkańców oznacza to przesiedlenia.
Co musisz wiedzieć?
- Wody Polskie chcą na terenie wsi Stojków zbudować zbiornik retencyjny, by chronić rejon w przyszłości przed powodziami.
- Dla mieszkańców oznacza to przesiedlenia. Wielu z nich nie chce się wynosić.
- Trwają konsultacje. Wody Polskie chciałyby zacząć prace od 2027 roku.
We wsi Stojków nad Białą Lądecką w województwie dolnośląskim mieszkają 92 osoby. Miejscowość ucierpiała na ubiegłorocznej powodzi, kiedy pękła tama w Stroniu Śląskim. Dla mieszkańców to jednak był początek problemów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chłopcy mieli zielone światło. Kobieta się nie zatrzymała
Stojków zniknie z mapy?
Wody Polskie planują wybudowanie na obszarze miejscowości suchego zbiornika retencyjnego o powierzchni 40 hektarów. Zbiornik miałby odciążyć Kłodzki i chronić Lądek-Zdrój przed ponownym zalaniem. Ale to oznacza konieczność przesiedlenia mieszkańców.
- Mam 75 lat i będę się wysiedlał? Nie wyrażamy na to zgody. Moja córka też walczy o to, żebyśmy tu mogli dalej mieszkać - mówi "Faktowi" jeden z mieszkańców, Tadeusz.
Wody Polskie nadal konsultują projekt. Mieszkańcy mają jednak wątpliwości. Niektórzy są otwarci na przeprowadzkę, ale oczekują uczciwego traktowania.
- Wielu sąsiadów, którzy mieszkają w domach przy rzece, chętnie się stąd wyprowadzi. Wiele budynków ucierpiało, są uszkodzone. Ludzie wiedzą, że woda tu jeszcze przyjdzie. Chętnie się wyprowadzimy, tylko chcemy, żeby nas dobrze potraktowano - mówi "Faktowi" 46-letni Daniel. Dodaje, że na razie mieszkańcy niczego się nie dowiedzieli na konsultacjach i nie wiedzą, co mają robić.
Wody Polskie chcą wybudować zbiornik w latach 2027-2034. Decyzja zapadnie jednak po konsultacjach.
Czytaj więcej:
Źródło: "Fakt"