Wierzejski: to już koniec PiS, ta partia się rozsypie
LPR zgadza się ze stanowiskiem Samoobrony, że
"koalicja została zerwana przez PiS i z winy PiS" - powiedział wiceszef Ligi Wojciech Wierzejski. Zdaniem Wierzejskiego, po decyzji PKW, która odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS za 2006 r. "PiS się rozsypie".
05.08.2007 | aktual.: 05.08.2007 17:40
Przyszły układ rządowy może być z PiS - czy tam z PC, bo prawdopodobnie zostanie w PiS grupa ponad 30 posłów z PC - czy z innymi mniejszymi ugrupowaniami, które powstaną po rozpadzie PiS - to już jest kwestia najbliższych tygodni. Zobaczymy, jak się sytuacja rozwinie - stwierdził Wierzejski.
Szef Samoobrony Andrzej Lepper oświadczył po posiedzeniu Rady Krajowej swej partii, że koalicji nie ma, a Samoobrony nie obowiązują żadne ustalenia koalicyjne. Według Leppera, koalicję zerwał swoimi działaniami premier Jarosław Kaczyński. Samoobrona zobowiązała swoich ministrów do oddania się do dyspozycji premiera.
Rażącym zerwaniem ostatecznym koalicji było powołanie ministra rolnictwa z PiS-u, kiedy co innego w umowie koalicyjnej podpisał premier Jarosław Kaczyński - powiedział wiceszef LPR.
Jak dodał, mamy zupełnie nową rzeczywistość polityczną. Wierzejski powiedział, że w poniedziałek zbierze się zarząd LPR i przedstawi swe stanowisko.
Jak dodał, musi powstać komisja śledcza do spraw CBA i musimy określić odpowiedzialność osób z PiS-u za używanie służb specjalnych do rozwalania innych ugrupowań politycznych i do rozgrywek politycznych.
Przystąpimy do rozmów politycznych z innymi ugrupowaniami, a także z politykami PiS, na temat rekonstrukcji rządu. W grę nie wchodzi mniejszościowy rząd i przedterminowe wybory też raczej nie - ale najpierw komisja śledcza wyjaśni odpowiedzialność polityków PiS, potem dopiero ewentualne wybory- dodał polityk LPR.