Wierzejski: PiS nie potrzebuje LPR w rządzie

Gość Salonu Politycznego Trójki twierdzi, że Liga nie dostała od PiS formalnego zaproszenia do rozmów o koalicji, a list skierowany do wiceprzewodniczącej klubu LPR Anny Sobeckiej nie jest - jego zdaniem - poważną ofertą rozmów.

Według Wierzejskiego Prawo i Sprawiedliwość chciałoby, żeby LPR wspierała obecny rząd, ale nie oferuje nic w zamian. Wojciech Wierzejski podkreślił, że w tej sytuacji Liga nie chce być współodpowiedzialna za to, że przez kolejne 6 miesięcy rząd Kazimierza Marcinkiewicza nic nie zrobi.

Poseł Wierzejski dodał jednocześnie, że LPR jest nadal gotowa do rozmów koalicyjnych lecz stawia 10 własnych warunków programowych. LPR domaga się m.in. deklaracji, że w tej kadencji Polska nie przystąpi do strefy euro, odrzucenia konstytucji unijnej, realnej obniżki podatków w przyszłym roku i wstrzymania procesu prywatyzacyjnego strategicznych gałęzi polskiej gospodarki.

Wierzejski twierdzi, że Liga w zamian daję siłę głosów swoich posłów, którzy, jak uważa, są potrzebni do stworzenia większości parlamentarnej.