Wierzejski o spotkaniu Marcinkiewicz-Tusk: normalne, oby częstsze

Cieszę się, że pan Tusk zgodził się na to spotkanie, oczekujemy, że takich spotkań będzie więcej - powiedział Wierzejski dziennikarzom w Sejmie. Jak podkreślił, dziwi się, że "taką wagę" przywiązuje się do spotkania premiera z liderem największego ugrupowania opozycyjnej.

Według wiceprezesa Ligi, takie spotkania powinny się odbywać mniej więcej raz w tygodniu.

Wierzejski, pytany czy za normalny uważa fakt, że o spotkaniu Marcinkiewicza z Tuskiem nie wiedzieli inni politycy PiS, odpowiedział, że "trudno", jeśli "jeden czy drugi poseł PiS" nie był o nim poinformowany . Widocznie takie są obyczaje w PiS - dodał.

Moim zdaniem, PO, jeśli jest ugrupowaniem poważnym, to w związku z poważną sytuacją międzynarodową i poważnymi planami reform gospodarczych powinna się zaangażować w nurt reformatorski i wesprzeć te działania, które może zaakceptować, a przy innych być życzliwą opozycją - ocenił Wierzejski.

Jak dodał, ostatnie "dokonania" Platformy były "niepokojące". Coraz bardziej przypominała SLD w krytykowaniu wszystkiego "w czambuł" - powiedział polityk LPR.

Podczas czwartkowej rozmowy Marcinkiewicz i Tusk mówili o polityce zagranicznej oraz o "merytorycznej pracy" nad ustawami podatkowymi, o finansach publicznych i ustawie o swobodzie działalności gospodarczej.