PolskaWiernikowska: bezsensowna śmierć, bezsensowna wojna

Wiernikowska: bezsensowna śmierć, bezsensowna wojna

Mam nadzieję, że bezsensowna śmierć Waldka i
jej okoliczności zwrócą uwagę na bezsens całej tej wojny - tak
informację o zabiciu w Iraku dziennikarza TVP Waldemara Milewicza
skomentowała reporterka Maria Wiernikowska.

07.05.2004 | aktual.: 07.05.2004 15:07

Waldemar Milewicz zginął w Iraku w piątek rano w samochodzie ostrzelanym przez nieznanych sprawców, 30 kilometrów od Bagdadu. Śmierć poniósł również algierski współpracownik telewizji, montażysta Mounir Bouamrane. Ranny został też polski operator Jerzy Ernst.

"Mam nadzieję, że to straszne wydarzenie, ta bezsensowna śmierć i okoliczności, w jakich zginął, zwrócą uwagę na to, jak bezsensowna jest cała ta wojna... taka chłopięca zabawa w wojenkę, chłopięca zabawa w dziennikarstwo... a to już nie jest zabawa"- powiedziała Wiernikowska.

"Nie wiem, czy Waldek chciałby, żeby tak powiedzieć" - zastrzegła dziennikarka. Jej zdaniem, aby śmierć Milewicza nie pozostała bezsensowna, "dobrze będzie, aby wszyscy jeszcze raz zastanowili się, co my tam w ogóle robimy. My - Polska, my - dziennikarze, my - wojsko, my - Zachód. Po co to wszystko?".

Wiernikowska przez blisko dwa lata pracowała z Milewiczem przy jednym biurku w dziale zagranicznym telewizji. "Potem robiliśmy podobne rzeczy, takie 20-minutowe reportaże. Często deptaliśmy sobie po piętach: zawsze był to trochę wyścig o to, kto pierwszy dotrze do ważnego miejsca. Raz spotkaliśmy się na przełęczy pomiędzy Czeczenią a Gruzją, drogę pokonywaliśmy na piechotę - on szedł w jedną stronę, ja w drugą" - opowiadała dziennikarka.

Wspominając, styl pracy Milewicza, Wiernikowska podkreślała, że musiał się liczyć ze wszystkim, bo "zawsze parł do przodu, stale igrał z ogniem, ciągle coś świstało mu nad głową. Nieustannie wystawiał się na próbę. Zastanawiałam się, jak długo tak można? W końcu coś zaszwankowało, być może zawiodła go intuicja, tak ważna - prócz szczęścia - w tym zawodzie?".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)