PolskaWieprzowina z "Sokołowa" jedzie do Rosji

Wieprzowina z "Sokołowa" jedzie do Rosji

Tarnowska filia zakładów mięsnych "Sokołów", jako jedna z nielicznych firm tej branży w kraju, spełniła surowe wymagania dotyczące eksportu swoich produktów na rynek rosyjski. Przyznanie uprawnień poprzedzone zostało licznymi kontrolami, prowadzonymi w firmie m.in. przez lekarzy zza wschodniej granicy.

Tarnowskie zakłady specjalizują się w uboju zwierząt, rozbiorze oraz kawałkowaniu mięsa. Produkowane są tutaj przede wszystkim półtusze - świeże i mrożone. I to właśnie ten, wyłącznie mięsny, nieprzetworzony towar - jak podkreśla kierownik tarnowskiej filii zakładów Kazimierz Przygodzki - znajduje wielu odbiorców za wschodnią granicą. - Prawo eksportu do Rosji poprzedzone było szeregiem kontroli. Zakład sprawdzano przede wszystkim pod kątem higieny, metod produkcji oraz zgodności z obowiązującymi standardami.

Procedury trwały bardzo długo, kilkakrotnie wizytowali nas lekarze i weterynarze. Ale podobnie było z Amerykanami czy też wówczas, kiedy staraliśmy się o eksport naszych produktów na rynek unijny - mówi kierownik zdradzając, że Rosjanie kupują przede wszystkim wieprzowinę. Zainteresowanie mięsem z Polski jest duże. Ile konkretnie transportów jedzie do Rosji - to tajemnica. W zakładzie przyznają jedynie, że na brak klientów nie narzekają.

PACH

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)