Trwa ładowanie...
06-03-2012 12:40

Wiemy, kim była 16. ofiara katastrofy pod Szczekocinami

Znana jest już tożsamość wszystkich 16 ofiar sobotniej katastrofy kolejowej pod Szczekocinami. Ostatnią zidentyfikowaną osobą jest maszynista pociągu Interregio - poinformował Tomasz Ozimek z prowadzącej śledztwo Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Wiemy, kim była 16. ofiara katastrofy pod SzczekocinamiŹródło: PAP, fot: Piotr Polak
d3kx9y6
d3kx9y6

- Rodzina rozpoznała ostatnią osobę, która zginęła w katastrofie. To właśnie maszynista pociągu Interregio, którego los dotychczas nie był znany - powiedział prokurator.

Ozimek poinformował też, że trwają ostatnie sekcje zwłok. Wykazały one, że przyczyną zgonu ofiar były wielonarządowe obrażenia, typowe dla katastrofy komunikacyjnej. Rodziny wkrótce będą mogły odbierać ciała bliskich.

Służby wojewody śląskiego zorganizowały już pomoc dla rodzin ofiar katastrofy, m.in. dowożenie osób chcących odwiedzić swoich krewnych w szpitalu i pomoc w przewożeniu zwłok.

Najmłodsza śmiertelna ofiara miała rocznikowi 25 lat, najstarsza - 55. Osoby te pochodziły ze Szczecina, Nowego Targu, Warszawy (trzy osoby), Krakowa, Wieliczki, Dębicy, Makowa Mazowieckiego, a także powiatów: nowosądeckiego, olkuskiego, żywieckiego i tarnowskiego, a także - ogólniej - woj. świętokrzyskiego.

d3kx9y6

Wśród zabitych jest Rosjanka i obywatelka Stanów Zjednoczonych. O ich śmierci już wcześniej zostały powiadomione służby dyplomatyczne obu tych krajów.

Poza maszynistami obu pociągów w katastrofie zginęli pomocnik maszynisty pociągu Intercity i dwóch członków pociągu Interregio - kierownik składu i konduktor. Dwaj członkowie załogi PKP Intercity przeżyli katastrofę i są w szpitalach.

Jak poinformowała rzeczniczka wojewody Marta Malik, organizowano transport zwłok dwóch pierwszych ofiar katastrofy z Zakładu Medycyny Sądowej w Katowicach, gdzie trafiły w celu wykonania sekcji do miejsc wskazanych przez rodziny. - My płacimy za transport, jeśli rodzina tego oczekuje - zaznaczyła Malik.

Zgodnie z procedurą wydawania zwłok, rodzina musi najpierw zostać poinformowana przez prokuraturę o takiej możliwości - już po wykonaniu sekcji zwłok. Na miejscu, w Zakładzie Medycyny Sądowej ma na nią oczekiwać pełnomocnik wojewody, który oprócz zaoferowania bezpłatnego transportu, organizuje przewiezienie gotowego aktu zgonu.

d3kx9y6

Specjaliści wyjaśniają

W opinii specjalistów, "jakieś nadzwyczajne wydarzenie" na torach wymusiło na dyżurnym ruchu zastosowanie sygnału zastępczego i skierowanie składu Interregio na niewłaściwy tor.

Za wersją o usterce na torach, która skłoniła człowieka do błędnej decyzji, przemawiają m.in. relacje świadków. Według ich zeznań, przed nastawnią w Starzynach pociąg InterRegio stał kilka minut. To może sugerować, że dyżurny ruchu zmagał się z jakimś problemem.

Eksperci z którym rozmawiało RMF FM, mają także podejrzenia, że poprzedni pociąg mógł "rozciąć zwrotnicę". Oznacza to, że zwrotnica przestawiona dla poprzedniego pociągu nie mogła wrócić na swoje miejsce.

d3kx9y6

Awaria i błąd ludzki?

Prokuratorzy z Częstochowy nie wykluczają awarii technicznej występującej obok błędu ludzkiego. - Na razie dysponujemy materiałem dowodowym wskazującym na błąd dyżurnego ruchem - mówi prokurator Romuald Basiński.

W sobotę wieczorem w pobliżu Szczekocin k. Zawiercia - na zjeździe z Centralnej Magistrali Kolejowej w kierunku Krakowa - zderzyły się czołowo pociągi TLK "Brzechwa" z Przemyśla do Warszawy Wschodniej i Interregio "Jan Matejko" relacji Warszawa Wsch. - Kraków Główny. Pociąg Warszawa-Kraków wjechał na tor, po którym z naprzeciwka jechał pociąg Przemyśl-Warszawa. Oba składy miały razem 11 wagonów.

Zginęło 16 osób, a 57 zostało rannych. We wtorek rano w szpitalach pozostawały 44 poszkodowane osoby.

d3kx9y6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3kx9y6
Więcej tematów