Wielkie wietrzenie w Platformie Obywatelskiej
Grzegorz Schetyna zaczyna rozliczanie za niską frekwencję w prawyborach. Sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej zapowiada, że zostaną sprawdzeni wszyscy członkowie, którzy nie oddali głosu. W ten sposób Platforma chce walczyć z "martwymi duszami" w strukturach partii - podaje dziennik "Polska The Times".
- W przyszłym tygodniu zrobimy w Platformie przewietrzenie - mówi Schetyna. We wszystkich powiatach na podstawie numeru PESEL będzie weryfikowany każdy, kto nie wziął udziału w prawyborach. Bierni członkowie partii mogą stracić miejsce w strukturach.
Weryfikowana ma być aktywność, obecność na zjazdach i opłacanie składek. - Dzięki tej wiedzy będziemy mogli wykluczyć biernych członków, tak zwane martwe dusze - podkreśla sekretarz generalny PO.
"Polska" zaznacza, że "pompowaniu" partyjnych kół sprzyja łatwość, z jaką można zapisać się do Platformy. Według obecnego statutu partii wystarczy wysłać deklarację o przyjęcie listownie, a nowe osoby po pół roku mają już prawo wyborcze.
Dlatego wielu członków PO uważa, że statut należy zmienić. - Dzisiaj jest trochę tak, że łatwiej jest zapisać do Platformy, niż potem z niej zrezygnować - mówi szef PO na Śląsku Tomasz Tomczykiewicz. Wtóruje mu Julia Pitera - Uważam, że kryteria przyjęcia do partii powinny zostać zaostrzone - komentuje posłanka PO na łamach "Polski".
