Wielkie szczekanie
Od wczesnych godzin rannych ulicami Poznania dostojnie przechadzają się najpiękniejsze psy świata. Poznaniacy, stojąc w dłuższych korkach, nawet nie narzekali, bo ich uwagę zaprzątały wspaniałe czworonogi.
Osiódmej rano wzdłuż ulicy Heliodora Święcickiego zaparkowało kilkanaście przyczep i camperów. Nadjechały kawalkady autobusów z zagranicznymi rejestracjami, z których wsypywali się właścicieli psów wraz z pupilami wyczesanymi, natapirowanymi, błyszczącymi.
Wszystko po to, by na ringach oczarować sędziów. Rozpoczęła się największa w historii Światowa Wystawa Psów Rasowych. Do Poznania zjechało ponad 15 tysięcy ludzi i ok. 21 tysięcy psów. Teraz na targach ceny podawane są w złotówkach i Euro. Częściej słychać tam język rosyjski, angielski, niemiecki niż polski.
Psie piękności
Zanim pies wejdzie na ring, jego właściciele czasem nawet przez kilka godzin kąpią go, suszą i szczotkują. Niektórzy oddają też do specjalnych zakładów fryzjersko-kosmetycznych dla psów. Szczególnie właściciele czworonogów z Rosji dbają o wygląd swoich pupili.
Na stoiskach z kosmetykami, m.in. specjalnie sprowadzonymi seriami ze Stanów Zjednoczonych, można dostać specjalne szampony z proteinami (ok. 36 zł), do tego trzeba pomyśleć o odżywce (do rozczesywania – 36 zł, regeneracyjna – 46,80 zł, można także użyć odpowiedniej dla sierści naszego psa odżywki w sprayu w cenie ok. 50 zł). Następnie puder, który, szczególnie kiedy pies jest biały i ma przebarwienia, pomoże je zlikwidować (52,40 zł). Na koniec jeszcze tylko lakier dla utrwalenia fryzury za ok. 45 zł i już. Do tego trzeba doliczyć szczotki i grzebienie nawet po 25 euro jeden, trymery, odżywki podawane w jedzeniu. Jeżeli chcemy, by nasz pies odpowiednio prezentował się na ringu, to jego przygotowanie może nawet w niektórych przypadkach kosztować ok. tysiąca złotych – twierdzi Kazimierz Malicki.
Do tego potrzebna jest odpowiednia wyprawka: klatka, najlepiej na kółkach, jeżeli to mały pies to wózek, ozdoby na sierść, smycz i obroża dobrana kolorystycznie, by pasowała do koloru psa, albo by podkreślała jego urodę, miski najlepiej srebrne na stojaku i odpowiednie legowisko. To kolejne setki złotych.
Markety dla właścicieli
Na wystawie najważniejsze oczywiście są ringi, na których sędziowie wybierają psy najpiękniejsze, najbardziej zgodne ze wzorcem rasy. Prowadzone wokół sędziowskiego stolika muszą się odpowiednio zaprezentować. Biegam dookoła ringu, by zachęcić naszego owczarka do biegu – tłumaczy pani Maria. Mąż go prezentuje, bo robi to lepiej, ale nasza Misia bardziej zwraca uwagę na moje komendy. Więc zastosowaliśmy taką metodę.
Kiedy walka o punkty i tytuły Championa, Zdobywcy Świata się kończy, właściciele mogą udać się na wielkie zakupowe szaleństwo w hali nr 5. Są tam nawet markety i sklepy z ,,meblami” dla psów, gdzie można dostać nie tylko wyprawkę, ale także ubrania, szafy na ubrania (można nawet dostać strój św. Mikołaja i frak), biżuterię, figurki, obrazy, porcelanową zastawę.
Elżbieta PODOLSKA
Gazeta Poznańska