Wielkie święto kultury góralskiej w Zakopanem
Zakopane od kilku dni żyje Międzynarodowym Festiwalem Folkloru Ziem Górskich. Pod Tatry zjechały zespoły z całego świata, aby rywalizować o złote, srebrne i brązowe ciupagi. W niedzielę barwny korowód zespołów festiwalowych na Krupówkach wzbudził jak zwykle ogromny entuzjazm zarówno wśród turystów jak i rdzennych górali.
Tegoroczny festiwal jest wyjątkowy. Jak co roku bowiem organizatorzy wprowadzili pewne zmiany mające jeszcze bardziej uatrakcyjnić imprezę. - Wychodzimy do ludzi- podkreśla Karol Konarski, dyrektor festiwalu. - I tak np. część imprez organizujemy na Krupówkach na scenie przy oczku wodnym. Natomiast konkurs kapel, instrumentalistów i śpiewaków ludowych w tym roku odbędzie się na Placu Niepodległości. Ma być z roku na rok ciekawiej. I rzeczywiście, 38. już z kolei Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich jest wyjątkowo atrakcyjny.
Zgodnie z sugestiami jury koncerty konkursowe odbywają przez cztery dni. Zmiany nastąpiły też w kwestii organizacji tzw. Dni Narodowych. - Tutaj pozostawiamy zespołom wolną rękę- zaznacza Karol Konarski. - Inicjatywę zostawiamy im. I na tym chyba cały pomysł polega. Wiadomo już jednak na pewno, że formuła Dni Narodowych zostanie znacznie poszerzona.
- To już nie tylko degustacja kuchni danego kraju- potwierdza Stanisława Staszel, dyrektor programowy MFFZG. - Będą również warsztaty - a więc nauka tańca i śpiewu i prelekcja - członkowie zespołu będą widzom mówić o swoim kraju i kulturze, a potem będzie można zadawać góralom z całego świata pytania. W poniedziałek swój dzień będzie mieć Macedonia. Początek o godz. 14 na Dolnej Równi Krupowej.
W niedzielę członkowie zespołów uczestniczyli we mszy świętej ekumenicznej w Kościele Świętego Krzyża, a potem barwnym korowodem przemaszerowali Krupówkami. Choć nie do końca tak było, gdyż co chwilę trzeba było się zatrzymywać - tańczyć i śpiewać dla rozbawionych widzów licznie zgromadzonych na zakopiańskich Krupówkach.
Strzałem w dziesiątkę było przeniesienie części imprez spod namiotu do centrum miasta i wprowadzenie bezpłatnego wstępu na wszystkie koncerty. A jeszcze kilka lat temu głośno mówiono, że chyba czas zakończyć leciwy już Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich. Teraz już jednak nikt chyba o tym nie myśli, patrząc z jakim entuzjazmem witani są uczestnicy imprezy.
Przemysław Bolechowski