Wielkie łowy fiskusa
Skarbówka dopadnie handlujących elektroniką i sprzętem gospodarstwa domowego. Masz do sprzedania młynek do kawy albo program komputerowy? Po zmianie przepisów będziesz musiał zarejestrować transakcję na własnej kasie fiskalnej.
24.03.2006 | aktual.: 24.03.2006 13:39
Miały być ułatwienia dla przedsiębiorców, a znów mają pod górkę. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom rządu kolejne profesje będą musiały rejestrować obroty. Chodzi o właścicieli małych warsztatów samochodowych, handlarzy częściami samochodowymi, złotników, a także osoby sprzedające na giełdach sprzęt elektroniczny, AGD oraz płyty z muzyką i programami komputerowymi.
Brakuje podpisu Zgodnie z obowiązującymi teraz przepisami kasy trzeba instalować tylko wtedy, jeśli roczny przychód przekracza 40 tysięcy złotych. Pod rozporządzeniem, które zacznie obowiązywać od 1 kwietnia, brakuje jedynie podpisu ministra finansów. Kasy trzeba będzie kupić przed 1 września. – Ma to służyć przede wszystkim walce z szarą strefą – mówi Małgorzata Czartoryska z wrocławskiej Izby Skarbowej.
Bez odpowiedzialności Pomysł podoba się branży motoryzacyjnej. – Szara strefa jest w tej branży potężna. Dzisiaj osoba sprzedająca na bazarze używane części nie bierze za nie żadnej odpowiedzialności – mówi Antoni Dąbrowski, prezes Stowarzyszenia Producentów Części Motoryzacyjnych. Innego zdania jest Piotr Jaworski, ekspert podatkowy z Krajowej Izby Gospodarczej. – Od walki z szarą strefą są odpowiednie służby, a nie prawo podatkowe. Wprowadzenie kas utrudni życie uczciwym i z pewnością nie zlikwiduje paserstwa – uważa Piotr Jaworski.
Według niego o wiele lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie obowiązku posiadania kas nie dla poszczególnych grup przedsiębiorców, ale dla wszystkich, którzy zarabiają powyżej określonego limitu. Przypomnijmy, że jeszcze w lutym minister finansów Zyta Gilowska obiecywała różne ułatwienia dla przedsiębiorców. Mowa była wówczas, że z obowiązku posiadania kas zostaną zwolnieni taksówkarze czy fryzjerzy. – Dotychczas dużo się mówiło o ułatwieniach, ale jeszcze nic nie zobaczyliśmy na papierze – mówi Piotr Jaworski. Zgodnie z nowym rozporządzeniem, kas wciąż nie będą musieli używać lekarze, prawnicy czy pośrednicy finansowi. •
Łukasz Pałka