Wielki powrót legendarnej kawiarni
Po latach zapomnienia wraca do życia legendarna kawiarnia Nowy Świat. Wielkie otwarcie już w piątek - potrwa aż trzy dni.
W lokalu pod numerem 63 zobaczymy oryginalne murale, usłyszymy muzykę sław różnych pokoleń, a na fasadach kamienic po nieparzystej stronie Nowego Światu odegrany będzie przy pomocy wizualizacji surrealistyczny spektakl.
Wielkie nadzieje i oczekiwania miały władze Śródmieścia, gdy w czerwcu oddawały lokal w ręce środowiska Krytyki Politycznej. Po ponad dwóch latach Nowy Świat, kultowy lokal, w którym w czasach PRL-u grał m.in. kabaret Dudek, wreszcie zyskał właściciela i obietnice, że stanie się centrum kultury. Powstała nazwa Nowy Wspaniały Świat i rozpoczęła się modernizacja lokalu. Końcowy efekt prac szczególnie na parterze zobaczymy w piątek. Na ścianach pojawią się murale stworzone przez grupę Tworzywo. - Ich twórczość będzie odnosić się do powieści Aldousa Huxleya, od której powstała nazwa lokalu - zaznacza Izabela Jasińska z KP.
Oficjalne otwarcie odbędzie się o godz. 21. - Chcemy, żeby lokal przyciągał dosłownie wszystkich. Dlatego zaprosiliśmy artystów ze starszego i młodszego pokolenia - mówi Katarzyna Górna, organizatorka imprez. Wraz z popularnym Lechem Janerką wystąpi trójka młodych zdolnych DJ-ów. Kolejna impreza odbędzie się już w sobotę. O godz. 20 wystąpią Fisz i Emade, a wspomagać ich będzie m.in. mistrz w skreczowaniu - DJ Eprom. - To nasz prezent dla warszawiaków - zapewnia Górna. I dodaje, że prawdziwy hit zobaczymy na elewacjach kamienic po zachodniej stronie Nowego Światu. - Przez trzy godziny pokażemy wizualizacje, które nadadzą nowego znaczenia budynkom. Nawiążemy do historii ulicy. Pokażemy wyjątkową architekturę i jej futurologiczną wizję. Pojawią się też ludzie, zwierzęta czy roślinność - zdradza Górna.
Zwieńczeniem trzydniowego otwarcia ma być jedyny w swoim rodzaju koncert Macio Moretti, który pod przykrywką muzyki klubowej przygotuje wyjątkowe show. W głównej sali będzie również kawiarenka. Jak mówią właściciele lokalu, za dnia będzie tam można kupić "dania dla studenta", a wieczorem przystawki. Ceny mają być niewygórowane.
Klub i kawiarnia będą czynne codziennie od 9 do 3 w nocy. Zaskakiwać nas mają muzyczną różnorodnością. W poniedziałki będzie "przybijająco" w ciekawy sposób, środy to dzień dla muzycznych kolekcjonerów, a w piątki zaprezentują swoje umiejętności muzyczne kobiety.
W lokalu będą odbywały się również debaty i spotkania. Ich częścią są wykłady w ramach Uniwersytetu Krytycznego, które już odbywają się na pierwszym piętrze budynku.
Polecamy w wydaniu internetowym www.polskatimes.pl/Warszawa: Bez świateł na Freta