Wielki pościg polskich i niemieckich policjantów
Polscy i niemieccy policjanci rano brali udział w pościgu za samochodem, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej przed granicą polsko-niemiecką. Zatrzymano 21-letniego kierowcę volkswagena transportera - poinformował rzecznik zachodniopomorskiej policji Przemysław Kimon.
25.08.2010 | aktual.: 25.08.2010 12:29
Jak powiedział rzecznik, niemieccy funkcjonariusze próbowali zatrzymać pojazd w okolicach miejscowości Bismarck. Kierowca zignorował sygnały i skierował się w stronę Szczecina. Niemiecki patrol ruszył za nim. W tym czasie kierowca próbował m.in. zepchnąć jadących policjantów z drogi, jechał niebezpiecznie, łamiąc przepisy drogowe.
Po przekroczeniu granicy poinformowani przez stronę niemiecką polscy policjanci dołączyli do pościgu, blokując ulice w Szczecinie.
Gdy przyczepa, którą ciągnął pojazd, przewróciła się, policjanci zatrzymali kierowcę.
Według wstępnych ustaleń, tablice rejestracyjne volkswagena były kradzione - dodał Kimon. Policja sprawdza, czy pojazd, którym poruszał się mężczyzna i kosiarka, którą wiózł na przyczepie, nie pochodzą z kradzieży.
Podczas pościgu na jednej z ulic Szczecina doszło do niegroźnej kolizji radiowozu niemieckiego z autem osobowym. Nikomu nic się nie stało, samochody mają niewielkie uszkodzenia - podał rzecznik.
NaSygnale.pl: "Wiozłem mordercę" - kurs grozy łódzkiego taksówkarza