Trwa ładowanie...
d1k9id1
08-08-2005 06:48

Wielki Brat patrzy

Wizja nieustannej inwigilacji z powieści „Rok 1984” George’a Orwella okazała się bardziej prorocza, niż sam autor mógł przypuszczać. Z ujawnionych tajnych akt wynika, że słynnego pisarza przez kilkanaście lat szpiegowały brytyjskie służby specjalne - czytamy w tygodniku "Forum", który przedrukowuje artykuł Alana Travisa pt. Pisarz pod nadzorem z "The Guardian".

d1k9id1
d1k9id1

Według akt Wydziału Specjalnego podejrzenia służby bezpieczeństwa wzbudził wyjazd Orwella na północ Anglii w 1936 roku w celu zbadania warunków życia i pracy klasy robotniczej. Pisarz przygotowywał się tam do napisania książki „Droga na molo w Wigan” (właśnie opublikowanej po polsku – przyp. FORUM). Szef policji z Wigan Thomas Pey przysłał do Scotland Yardu meldunek, w którym donosił, że George Orwell (pseudonim literacki Erica Blaira) zatrzymał się „w bloku mieszkalnym w robotniczej dzielnicy”, a jego pobyt zorganizowała miejscowa komórka Partii Komunistycznej.

Zgodnie z informacjami zawartymi w aktach służb wywiadowczych Orwell był synem wyższego urzędnika brytyjskiej administracji w Indiach. Ukończył elitarną szkołę w Eton; przez pewien czas pracował w Birmie w Królewskiej Policji Kolonialnej, z nieznanych przyczyn porzucił jednak to stanowisko. Mieszkał potem w Paryżu i Londynie, napisał kilka książek w oparciu o włas­ne doświadczenia. Oto jak opisuje jego wygląd policja z Wigan: „sześć stóp wzrostu, szczupła budowa ciała, twarz pociągła i blada”.

d1k9id1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1k9id1
Więcej tematów