Wielkanocne śniadanie w "Barce"
Kilkuset ubogich zjadło przed południem w
niedzielę na wolnym powietrzu wielkanocne śniadanie przygotowane
przez Fundację Pomocy Wzajemnej "Barka".
20.04.2003 11:37
"To jest bardzo ważne, że właśnie wtedy wszyscy jesteśmy razem. O ile wiem to jedyne takie śniadanie w kraju. Nie dzień czy dwa wcześniej, ale właśnie rano w niedzielę" - powiedział w niedzielę szef "Barki" Tomasz Sadowski.
"Barka" od kilku lat organizuje śniadania wielkanocne i kolacje wigilijne. Prócz bezdomnych, bezrobotnych i mieszkańców wspólnoty, przychodzą na nie także samotni z Poznania.
_ "Ja tu się dobrze czuję. Zawsze coś przyniosę, jest wesoło i lubię tych ludzi"_ - mówiła starsza pani, która na śniadania wielkanocne w "Barce" przychodzi od kilku lat.
_ "Chrystus wygrał na krzyżu. Ja też mam nadzieję, że wygram. Na razie jestem jednak bezdomny i korzystam z pomocy"_ - opowiadał jeden z uczestników śniadania.
Większość potraw wielkanocnych to dary, które każdego roku przekazują "Barce" poznaniacy podczas przedświątecznych zbiórek przy hipermarketach. Prócz śniadania przygotowano prezenty dla dzieci. "Po śniadaniu dzieciaki poszukają je razem z zającem" - dodał Sadowski.
Fundacja Pomocy Wzajemnej "Barka" pomaga osobom samotnym, bezdomnym, bezrobotnym, byłym więźniom, alkoholikom, wszystkim, którzy nie potrafią samodzielnie poradzić sobie w życiu. W czternastu domach "Barki" w dziesięciu miastach mieszka prawie 500 osób. "Barka", oprócz schronisk, prowadzi także gospodarstwa rolne, sklepy i zakłady usługowe.(iza)