PolskaWielkanocne śniadanie dla bezdomnych i ubogich

Wielkanocne śniadanie dla bezdomnych i ubogich

Prawie 500 ubogich, samotnych i bezdomnych z
Poznania i okolic zjadło w niedzielę wielkanocną śniadanie
przygotowane przez Fundację Pomocy Wzajemnej "Barka". Śniadanie
odbyło się po raz dziesiąty.

08.04.2007 | aktual.: 08.04.2007 14:09

Życzę wam zmartwychwstania duchowego i życiowego, tak abyście potrafili odnaleźć się w życiu codziennym - rozpoczął śniadanie twórca "Barki" Tomasz Sadowisk.

Przy wielkanocnym stole, który ustawiono na dziedzińcu przed siedzibą fundacji, wraz z potrzebującymi zasiedli twórcy "Barki" i wiceprezydent Poznania.

Idea organizowanych od 10 lat śniadań Wielkanocnych polega na stworzeniu samotnym namiastki rodzinnych świąt.

U nas nie rozdajemy jedzenia. Organizujemy śniadanie dla tych, którzy nie mogą go zjeść z rodziną i chcemy im choć w małym zakresie zastąpić rodzinę. Dlatego nasze śniadanie organizujemy w czasie, kiedy wszyscy w domach siadają do stołu, by podzielić się jajkiem- powiedziała Barbara Sadowska, dyrektor szkoły "Barki".

Po śniadaniu wszystkie dzieci, które przyszły z rodzicami, dostały prezenty, a każdy uczestnik czekoladę.

Większość uczestników to podopieczni "Barki" oraz osoby ubogie z Poznania.

Nie mamy pieniędzy na świąteczne śniadanie. Ledwo nam starcza na czynsz, a tu możemy się spotkać z innymi i w świątecznej atmosferze spędzić choć kilka godzin. Sami byśmy takiego prawdziwego śniadania nie zrobili - powiedział pani Ewa, która po raz trzeci była gościem śniadania wielkanocnego "Barki".

Większość potraw wielkanocnych to dary, które każdego roku przekazują "Barce" poznaniacy podczas różnego rodzaju zbiórek charytatywnych.

W poniedziałek "Barka" organizuje dla ubogich świąteczny obiad.

Fundacja Pomocy Wzajemnej "Barka" pomaga osobom samotnym, bezdomnym, bezrobotnym, byłym więźniom, alkoholikom, wszystkim, którzy nie potrafią samodzielnie poradzić sobie w życiu. Od dziesięciu lat "Barka" przygotowuje też kolację wigilijną dla kilkuset osób.

W czternastu domach "Barki" w dziesięciu miastach mieszka prawie 500 osób. "Barka", oprócz schronisk, prowadzi także gospodarstwa rolne, sklepy i zakłady usługowe. Obecnie "Barka" zajmuje się też organizacją spółdzielni socjalnych, współfinansowanych przez Unię Europejską.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)