Wielka reorganizacja urzędu miejskiego w Słupsku
Prezydent Słupska Robert Biedroń zapowiedział reorganizację miejskich spółek i urzędów. Działania rozpoczął od rozwiązania Wydziału Prawnego i zwolnienia dwóch dyrektorów.
13.01.2015 | aktual.: 13.01.2015 15:15
Robert Biedroń zwolnił Dyrektora Wydziału Komunikacji. Urzędnik stracił posadę na podstawie artykułu 52 kodeksu pracy, czyli w trybie dyscyplinarnym. Biuro prasowe magistratu nie chce informować o podłożu decyzji. Nieoficjalnie mówi się, że rozwiązanie umowy było spowodowane niewłaściwym traktowaniem podwładnych oraz podejrzeniami o mobbing.
Działania prezydenta należy łączyć z efektami raportu Najwyższej Izby Kontroli, która sprawdzała jakość pracy urzędu. NIK od września weryfikował dokumenty dotyczące słupskiego aqua parku. Wart prawie 58 mln zł obiekt miał powstać do końca 2012 roku. Zakończona w 70 proc. inwestycja niszczeje już kolejny rok.
Drugą decyzją administracyjną Biedronia jest rozwiązanie Wydziału Prawnego. W związku z tym wypowiedzenia otrzymały trzy osoby - dyrektor oraz dwaj radcy. Przyczyną miały być zaniedbania w sprawie toczącego się przed sądem arbitrażowym procesu dotyczącego aqua parku. Magistrat nie pozostanie bez wsparcia prawnego. W najbliższym okresie będzie korzystać z usług zewnętrznych kancelarii.
- W słupskim magistracie pracuje ponad 370 osób, dlatego zmian nie da się przeprowadzić w ciągu jednego dnia. Mogą one potrwać nawet kilka tygodni - relacjonuje Wirtualnej Polsce Karolina Chalecka z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Słupsku.
Zmiany kadrowe były jednym z postulatów wyborczych Roberta Biedronia, którego hasło brzmiało "Nareszcie zmiany". W jego ocenie Słupsk był zakładnikiem układu partyjnego. Teraz ma się to powoli zmieniać. Prezydent zapowiedział reorganizację miejskich spółek oraz obniżkę wynagrodzeń prezesów.
Robert Biedroń jest prezydentem Słupska od listopada 2014 roku. Podczas ostatnich wyborów samorządowych pokonał Maciej Kobylińskiego, który rządził miastem w latach 1986-1990 oraz 2002-2014.