Trwa ładowanie...
16-03-2003 22:12

Wielka obława w Serbii

Miejsce zamachu(PAP)
Już 318 osób podejrzanych w ramach śledztwa o zabójstwo premiera Zorana Djidnjicia aresztowała serbska policja.

Wielka obława w SerbiiŹródło: PAP
d1lbvkn
d1lbvkn

Serbski minister sprawiedliwości ujawnił, że w więzieniach brakuje już miejsca. Centralny zakład karny w Belgradzie jest przepełniony i więźniów trzeba przenosić do innych placówek.

Według MSW w Belgradzie, śledztwo zostało rozszerzone, by wykryć nie tylko sprawców, ale również ich mocodawców i osoby, które finansowały zamach na premiera.

W sobotę aresztowano jednego z szefów gangu Zemun - Mladjana Micicia ps. Szczur. Zatrzymano go niedaleko rodzinnego miasta Slobodana Milszevicia. Razem z nim złapano sześć osób, najprawdopodobniej członków jego grupy. Micic znalazł się liście 23 podejrzanych o udział w zamachu, opublikowanej przez rząd w kilka godzin po zabójstwie premiera.

Minister spraw wewnętrznych zapewnił, że aresztowanie głównych pozostałych podejrzanych z listy to już tylko "kwestia techniczna, bo wszyscy pomagają policji w Serbii". Wielu z aresztowanych zatrzymano dzięki sygnałom od obywateli, dla których uruchomiono specjalny telefon.

d1lbvkn

Mimo to główny podejrzany, Milorad Luković ps. Legija, były dowódca Jednostki Operacji Specjalnych "Czerwone Berety", walczącej niegdyś w Bośni, wciąż pozostaje na wolności - sygnał, że uciekł do Rumunii okazał się fałszywy.

Premier Serbii zginął w środę od kuli snajpera. Po zamachu w kraju ogłoszono stan wyjątkowy. Rząd w Belgradzie oskarżył o zabójstwo przestępczy gang Zemun oraz powiązane z nim struktury policji i sił bezpieczeństwa z czasów Miloszevicia.

d1lbvkn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1lbvkn
Więcej tematów