ŚwiatWielka manifestacja w 20-lecie Hamasu

Wielka manifestacja w 20‑lecie Hamasu

Radykalne palestyńskie ugrupowanie Hamas zagroziło kolejnym antyizraelskim powstaniem. Tego dnia w mieście Gaza zebrało się kilkaset tysięcy zwolenników Hamasu w związku z 20. rocznicą powstania ruchu.

Wielka manifestacja w 20-lecie Hamasu
Źródło zdjęć: © AFP

15.12.2007 | aktual.: 15.12.2007 16:50

Nasi ludzie są zdolni do rozpoczęcia trzeciej i czwartej intifady dopóki nie nastanie świt zwycięstwa - zwrócił się w posłaniu do zwolenników przywódca Hamasu Chalid Meszal. Przebywa on na emigracji w stolicy Syrii, Damaszku, a jego przemówienie został zarejestrowane dzień wcześniej.

Centralny plac w Gazie został usłany zielonymi flagami Hamasu i transparentami z hasłami popierającymi ruch. Na jednym z nich napisano: "Nie uznamy Izraela".

Agencja Reutera oszacowała liczbę manifestantów na 300-500 tys. Wśród nich były dziesiątki zamaskowanych, uzbrojonych członków zbrojnego skrzydła Hamasu, w tym kobiety.

Po 20 latach korzenie tego ugrupowania rozrastają się na każdym kawałku naszej ziemi - mówił do zgromadzonych Muszir al- Masri, były deputowany. Żydzi, wracajcie, bo już wykopaliśmy dla was groby - mówił al-Masri, ostrzegając Izrael przed podejmowaniem operacji militarnych na terytorium Strefy.

Sobotni wiec to największa demonstracja siły w Strefie Gazy od czasu, gdy Hamas przejął w czerwcu całkowitą kontrolę nad tym palestyńskim terytorium i po tygodniu walk wyparł siły lojalne ugrupowaniu Fatah prezydenta Mahmuda Abbasa.

Meszal przyznał w swoim przemówieniu, że rocznica przypada, gdy Palestyńczycy w Strefie Gazy są w "bardzo trudnej sytuacji". W odpowiedzi na przejęcie kontroli przez Hamas Izrael określił Strefę Gazy jako "wrogą jednostkę" i znacznie zredukował dostawy elektryczności, paliwa i innych niezbędnych towarów oraz usług. Obserwatorzy zwracają uwagę, że sytuacja gospodarcza i sanitarna w Strefie Gazy jest dramatyczna.

Miesiąc temu, 12 listopada, w Strefie Gazy z inicjatywy Fatahu odbył się wiec z okazji trzeciej rocznicy śmierci Jasera Arafata. Podczas manifestacji działacze Hamasu otworzyli ogień; zginęło co najmniej ośmiu Palestyńczyków.

Hamas, która wzywa do walki zbrojnej i zniszczenia Izraela, powstał w grudniu 1987 roku, krótko po wybuchu pierwszej intifady. Jego założycielem był szejk Ahmed Jasin, który zginął w 2004 roku w izraelskim nalocie rakietowym.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)