Wielka ewakuacja w Ukrainie. Rosja intensywnie atakuje
Blisko 8 tys. cywilów ewakuowano dotychczas z intensywnie atakowanych przez Rosję terenów przygranicznych Ukrainy na północy obwodu charkowskiego – poinformował w środę rano szef wojskowych władz obwodowych Ołeh Syniehubow.
W ostatnim czasie z obszarów, które stały się areną zaciętych walk, udało się ewakuować łącznie 7991 osób - przekazał Ołeh Syniehubow na swoim koncie na Telegramie.
Dodał również, że w ciągu ostatnich 24 godzin, miasto Charków było celem sześciokrotnego ostrzału ze strony Rosjan. Do ataku użyto rakiet S-300, pocisków UMBP D-30 oraz dronów uderzeniowych. W wyniku tych działań, 22 osoby doznały obrażeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksperci o serii pożarów. "Podpalimy śmietnisko, pójdzie na Ruskich"
Kolejne starcia na Ukrainie
Kolejne informacje dotyczyły sytuacji w Wołczańsku, miejscowości położonej bezpośrednio przy granicy z Rosją. W wyniku ostrzału jedna osoba straciła życie, a dwie zostały ranne.
Na koniec, urzędnik odniósł się do sytuacji na odcinku charkowskim. Poinformował, że wróg przeprowadził tam 16 ataków na pozycje ukraińskich wojsk. Walki wciąż trwają, a przeciwnik nie odnosi sukcesów - zapewnił Syniehubow.
Czytaj także:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
