Wielka Brytania udzieli Algierii pomocy wywiadowczej, by znaleźć islamistów
Wielka Brytania poinformowała, że udzieli Algierii wsparcia antyterrorystycznego i zapewni pomoc wywiadowczą w celu rozbicia islamistycznej siatki, która 16 stycznia zaatakowała kompleks gazowy na wschodzie kraju i wzięła kilkuset zakładników. W ataku zginęło 37 uprowadzonych obcokrajowców, w tym co najmniej trzech Brytyjczyków.
21.01.2013 | aktual.: 21.01.2013 19:27
Premier David Cameron zaoferował Algierii pomoc wywiadowczą i w walce z terroryzmem. - Przyczynimy się do międzynarodowych wysiłków, by wytropić i rozbić siatkę, która zaplanowała i nakazała przeprowadzenie brutalnego ataku w In Amenas - powiedział w parlamencie.
Dodał, że Afryka Północna "przyciąga dżihadystów". Nie zapowiedział jednak interwencji zbrojnej w tym regionie.
Szef brytyjskiego rządu porównał zagrożenie terrorystyczne płynące z tej części świata do zagrożenia z Afganistanu czy Pakistanu. Zobowiązał się do zwiększenia brytyjskich kontaktów z władzami krajów północnej Afryki.
Dodał, że Londyn rozważy udzielenie dodatkowej pomocy Francji, która obecnie prowadzi operację przeciwko islamistom w Mali. Wyjaśnił, że chodzi o wsparcie wywiadowcze i transportowe.
Londyn wypożyczył już Francji dwa brytyjskie samoloty transportowe C17.
Rzecznik Camerona podkreślił jednak, że Wielka Brytania nie wyśle do Mali swoich żołnierzy.