Wielka Brytania rozpoczyna polowanie na nielegalnie pracujących imigrantów
Po wakacjach w Wielkiej Brytanii rozpocznie się polowanie na nielegalnie zatrudnionych imigrantów. Ta akcja może uderzyć nie tylko w przybyszy spoza Europy, ale i w tych imigrantów z Unii Europejskiej. Są bowiem tacy, którzy mają prawo do pracy, ale wolą pracować "na czarno", nie płacąc podatków.
Rząd ostrzega, że jego celem będą nie tyle nawet sami imigranci, co nielegalnie zatrudniający ich przedsiębiorcy. Obcokrajowcy od lat stanowią trzon obsługi hoteli i gastronomii, pracują w myjniach i warsztatach samochodowych, w usługach i na budowach. Nawet ci, którzy nie płacą podatków, wnoszą wkład w gospodarkę kraju, a ich tania praca ułatwia życie milionom Brytyjczyków.
Obecny rząd postawił sobie jednak z cel zmianę charakteru brytyjskiej gospodarki. Od przyszłego roku wprowadzi ustawowo tzw. płacę godziwą - wyższą od obecnej płacy minimalnej. - Ten budżet przeprowadzi nas od gospodarki niskich płac, wysokich podatków i wysokich zasiłków, ku państwu wysokich zarobków, niskich podatków i niskich zasiłków - mówił, przedstawiając plany finansowe, kanclerz skarbu George Osborne.
W zapowiadanej akcji brytyjskich władz chodzi więc o likwidację rynku taniej pracy, zachęcenie do zarobkowania miejscowych bezrobotnych i o likwidację magnesu przyciągającego nielegalnych imigrantów.