ŚwiatWielka Brytania: podejrzewany o terroryzm uciekł przebrany za kobietę

Wielka Brytania: podejrzewany o terroryzm uciekł przebrany za kobietę

Wielka Brytania: podejrzewany o terroryzm uciekł przebrany za kobietę
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos
04.11.2013 22:05, aktualizacja: 04.11.2013 22:29

Podejrzewany o związki z somalijskimi islamistami 27-letni Mohammed Ahmed Mohamed, któremu brytyjska policja ograniczyła swobodę poruszania, wymknął się spod policyjnej kontroli, przebierając się w meczecie w kobiecy strój - burkę.

O piątkowej ucieczce poinformowano w poniedziałek. Zbiega szuka jednostka antyterrorystyczna. Zawiadomiono porty, lotniska i służbę ochrony granic. Sąd zgodził się na podanie jego danych osobowych do publicznej wiadomości. Media publikują portret pamięciowy poszukiwanego.

Szefowa MSW Theresa May oświadczyła w Izbie Gmin, że incydent nie uzasadnia wprowadzenia w Wielkiej Brytanii zakazu noszenia burki w miejscach publicznych. Zbieg, jej zdaniem, nie stwarza "bezpośredniego zagrożenia" dla innych.

Policja sądzi, że Mohamed może mieć powiązania z somalijskim ugrupowaniem islamistów Al-Szabab. Podejrzewa się, że był przez nie szkolony i że mógł pomagać innym muzułmanom w W. Brytanii w nawiązaniu kontaktów z Al-Szabab.

Swobodę poruszania się Mohameda ograniczono na podstawie przepisów antyterrorystycznych znanych jako TPIMS (Terrorism prevention and investigation measures). Policja stosuje ten środek zapobiegawczy wobec domniemanych terrorystów, których z braku dowodów nie może postawić przed sądem ani też deportować.

Mohamed musiał nosić elektroniczny pierścień umożliwiający policji monitorowanie jego ruchów, zobowiązany był do meldowania się na posterunku policji, nie wolno mu było chodzić w niektóre miejsca, nocować poza domem ani podróżować za granicę.

Ograniczenia takie nakłada na podejrzanych policja po konsultacji z kontrwywiadem. Mogą być stosowane maksymalnie przez dwa lata. W ocenie komentatorów ucieczka Somalijczyka może wywołać publiczną dyskusję na temat skuteczności TPIMS.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także