ŚwiatWielka Brytania najmniejszym płatnikiem netto?

Wielka Brytania najmniejszym płatnikiem netto?

Wielka Brytania, według swojej własnej
propozycji budżetu UE na lata 2007-2013, byłaby najmniejszym
płatnikiem netto spośród wszystkich krajów UE - wynika z danych Komisji Europejskiej (KE).

Eksperci KE ocenili, że Londyn - kierujący obecnie pracami Unii Europejskiej i odpowiedzialny za szukanie porozumienia budżetowego - płaciłby do wspólnej kasy najmniej z płatników netto, czyli tych krajów, które wpłacają do budżetu UE więcej niż z niego otrzymują.

Wielka Brytania płaciłaby mniej od Austrii, Niemiec, Szwecji, Danii, Francji, Włoch, Holandii i Finlandii. Chodzi nie o bezwzględne liczby, ale o procent dochodu narodowego brutto (DNB) danego kraju wpłacany do wspólnej unijnej kasy.

Ci sami eksperci obliczyli, że propozycja brytyjska zmniejszyła środki przewidziane dla nowych krajów członkowskich o 8,47% w stosunku do tego, co oferował w czerwcu w swoim kompromisie Luksemburg, czyli o 14 mld euro. W tym: 12,6 mld euro to fundusze strukturalne na rozwój biednych regionów, a 1,3 mld to fundusze na rozwój obszarów wiejskich.

Polska - według wyliczeń KE - w propozycji brytyjskiej w stosunku do luksemburskiej traci około 5,5 mld euro, w tym 600 mln w ramach funduszy na rozwój obszarów wiejskich, a reszta w ramach funduszy strukturalnych i spójności. W sumie otrzymałaby z puli na politykę regionalną nieco ponad 56 mld euro, gdy w czerwcu Luksemburg obiecywał 61,6 mld euro.

Na jednego mieszkańca unijna pomoc dla Polski z puli przeznaczonej na rozwój najbiedniejszych regionów, czyli dla regionów, których PKB jest niższy niż 75% średniej unijnej, wyniosłaby w ciągu roku średnio 140 euro. We wszystkich nowych krajach UE ta pomoc wyniosłaby średnio nieco więcej - 156 euro, zaś w starych krajach - średnio 190 euro na mieszkańca.

Dopiero we wtorek albo w środę Brytyjczycy przedstawią nową, zmodyfikowana propozycję budżetu. Przywódcy państw UE spróbują osiągnąć porozumienie budżetowe 15 i 16 grudnia na szczycie unijnym w Brukseli.

Inga Czerny

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)