Wielka Brytania na peryferiach UE?
Wiarygodność brytyjskiego premiera Tony'ego
Blaira jako lidera w UE wisi na włosku i jeśli nie uda mu się
doprowadzić do porozumienia w sprawie budżetu Unii, Wielka
Brytania może zostać zepchnięta na peryferie Europy - ostrzegł
szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso w wywiadzie dla
dziennika "The Independent".
12.12.2005 | aktual.: 12.12.2005 10:24
Zdaniem Barroso, poświęcony przyszłemu budżetowi UE szczyt w Brukseli w tym tygodniu będzie decydujący dla stosunków Wielkiej Brytanii z Unią, a szczególnie z jej nowymi członkami.
Szef KE uważa, że brytyjscy wyborcy powinni rozumieć, że wydatki UE będą skoncentrowane na działaniach, które Wielka Brytania popiera. Rolą prawdziwego przywódcy jest wyjaśnianie trudnych spraw, a nie poddawanie się wobec irracjonalnych argumentów - powiedział Barroso.
Podkreślił, że stawka na zbliżającym się szczycie UE będzie wysoka zarówno dla Wielkiej Brytanii, jak i Unii. Kolejne fiasko sparaliżuje UE i zniweczy nadzieje na porozumienie w sprawie światowego handlu.
Jak pisze "The Independent", Barroso zaapelował w "zaszyfrowany sposób" do Blaira o ustępstwa w sprawie rabatu brytyjskiego, argumentując, że "każdy musi uczynić krok" w stronę porozumienia.
Czy Wielka Brytania chce być postrzegana jako bardzo ważny, ale peryferyjny kraj Europy, czy jako mocarstwo, które naprawdę kształtuje przyszłość UE? To strategiczny problem, z którym wiąże się wielka szansa - powiedział Barroso.
Jego zdaniem, brytyjska strategia reform gospodarczych i liberalizacji dla rozszerzonej UE nie może zostać zrealizowana ze skąpym budżetem zaproponowanym przez Wielką Brytanię.
Anna Widzyk