ŚwiatWielka Brytania: farmer broni cielaka przed śmiercią

Wielka Brytania: farmer broni cielaka przed śmiercią

Młode cielę o imieniu Phoenix przeżyło egzekucję, polegającą na wstrzyknięciu mu śmiertelnego zastrzyku w związku z epidemią pryszczcy. Zwierzę było jedynym, które uchowało się podczas usypiania 70 sztuk bydła oraz 47 owiec na jednej z brytyjskich farm.

25.04.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Odgłosy wydawane przez cielaka usłyszeli pracownicy, którzy chcieli spryskać martwe zwierzęta środkiem dezynfekującym. Zdaniem weterynarzy, Phoenix albo przeżył zastrzyk, albo po prostu został pominięty.

Urodzonego w piątek 13 kwietnia cielaka zabrał farmer Fred Board. Jego rodzina zaczęła karmić zwierzę butelką.

Kiedy wysłannicy brytyjskiego ministerstwa rolnictwa próbowali odebrać Phoenixa, farmer zlekceważył ich. Nie wiem, dlaczego ten zdrowy cielak miałby zostać zabity - powiedział Board. Zdaniem farmera, najbliższe źródło pryszczycy znajduje się wiele kilometrów od jego farmy.

Ministerstwo jednak pozostaje nieugięte: Phoenix musi umrzeć. (jask)

phoenixpryszczycabrytania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)