Wieliczka. Policjanci pomagali gasić pożar, jeden z nich trafił do szpitala

Ogień w budynku mieszkalnym w Kokotowie pojawił się około godziny 20:20. Dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Wieliczce st. kpt. Michał Masternak poinformował, że ogień pojawił się w sypialni. Zapaliła się drewniana ściana w pobliżu kaflowego pieca. W pomieszczeniu tym panowało bardzo duże zadymienie. Strażacy z JRG Wieliczka, aby zlokalizować pożar, zmuszeni byli wykonać niezbędne prace rozbiórkowe.

Zanim na miejscu zdarzenia pojawiła się Jednostka Ratowniczo Gaśnicza Wieliczka, mieszkańcom pomogli funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce, którzy przybyli pierwsi na miejsce pożaru. Jeden z policjantów wyprowadzał z płonącego domu mieszkańców, drugi natomiast pomagał w gaszeniu ognia. Po chwili na miejsce dotarli również strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Wieliczce, którzy rozpoczęli swoje działania.

Jak się dowiedzieliśmy, po pewnym czasie jeden z funkcjonariuszy źle się poczuł - uskarżał się na zawroty głowy oraz nudności. Został on przebadany przez przybyły na miejsce Zespół Ratownictwa Medycznego po czym został on przetransportowany do jednego z krakowskich szpitali. Z mieszkańców natomiast nikt nie został poszkodowany.

 Źródło: wieliczkacity.pl