Wielbłądy otworzyły Festiwal Filmów Optymistycznych
Niecodziennych przechodniów mijali wrocławianie. Ulicami miasta przeszło kilka wielbłądów z wrocławskiego zoo. Parada tych zwierząt otworzyła 2. Festiwal Filmów Optymistycznych "Happy End" we Wrocławiu.
26.08.2004 18:20
Pierwszym festiwalowym pokazem jest film Jerzego Stuhra 'Duże zwierzę'. Pomyśleliśmy, że wielbłądy będą najlepszą reklamą dla naszego festiwalu - powiedział organizator imprezy Piotr Żukowski.
Festiwal, który zakończy się w niedzielę, ma charakter otwartego konkursu o zasięgu ogólnopolskim. Jest przeglądem optymistycznej twórczości filmowej. Prezentuje filmy pogodne i pełne nadziei w życie, w ludzi i ich działanie.
Chcemy oglądać filmy, które promieniują dobrocią, które pomagają żyć i udowadniają, że można pomóc innym, i że mogą spełnić się nasze najskrytsze marzenia. Nie twierdzimy, że zło, nienawiść i przemoc nie istnieją. Wiemy jednak, że jest tak wiele dobra, miłości i szczęścia w otaczającym nas świecie, że to właśnie one powinny dominować w twórczości filmowej naszych czasów - uważają organizatorzy festiwalu.
Festiwal ma charakter otwarty; można będzie można zobaczyć filmy fabularne i dokumentalne studentów szkół filmowych i artystycznych, profesjonalistów oraz produkcje niezależne. Wrocławianie będą mieli okazję zobaczyć m.in. "Długi weekend" Roberta Glińskiego i "Ławeczkę" Macieja Żaka. Pokazom towarzyszyć będą występy kabaretów, m.in. Pralka i Kabaretu Inteligentnego.
Oprócz nagród festiwalowych wręczone zostaną dwa specjalne wyróżnienia: dla Jerzego Stuhra - odtwórcy, a także reżysera tworzącego pogodne i optymistyczne postaci filmowe oraz dla Grażyny Kędzielawskiej za trud włożony w kształcenie nowych pokoleń młodych filmowców.