Większość Polaków przeciwko naszej misji w Iraku
Niemal trzy czwarte Polaków jest przeciwne udziałowi polskich żołnierzy w misji w Iraku, ale od października odsetek ten spadł o 2 punkty procentowe i obecnie wynosi 72%. Polską misję popiera 24% - wynika z najnowszego sondażu CBOS.
07.12.2004 | aktual.: 07.12.2004 13:58
Latem 2003 r., na początku misji stabilizacyjnej, 55% Polaków było przeciwnych udziałowi w niej polskich żołnierzy. Opowiadało się za tym 36% respondentów.
Za natychmiastowym powrotem żołnierzy do Polski opowiada się obecnie 65% ankietowanych. 31% sądzi, że nasi żołnierze powinni pozostać w Iraku do czasu zakończenia misji.
Należy podkreślić, iż porwanie polskiej obywatelki przez jedno z ugrupowań terrorystycznych spowodowało nieznaczny wzrost poparcia dla obecności naszych żołnierzy w Iraku. Można przypuszczać, że badani oczekują jak najszybszego powrotu polskiego kontyngentu do kraju, ale nie chcą, aby nastąpiło to na skutek żądań terrorystów - napisano w komunikacie z badań, przekazanym PAP we wtorek.
Kiedy porwana w październiku w Bagdadzie Polka Teresa Borcz była jeszcze w rękach terrorystów, CBOS spytał o sposób działania rządów państw, których obywatele są w Iraku porywani. Zdaniem 75%, w takiej sytuacji władze powinny użyć wszelkich dostępnych środków, aby odbić porwanych; 46% uważało, że nie należy wdawać się w negocjacje z terrorystami. "Pewne ustępstwa" wobec porywaczy dopuszczała mniej niż połowa badanych: 49% popierało wycofanie żołnierzy z Iraku, a po 39% - zapłacenie okupu i zwolnienie z więzień Irakijczyków.
Na pytanie o działania polskiego rządu w sprawie Teresy Borcz największa grupa badanych (36%) odpowiedziała wtedy, iż rząd powinien użyć wszelkich dostępnych środków i odbić Polkę z rąk porywaczy. 19% chciało wycofania polskich wojsk z Iraku. 14% uważało, że z porywaczami nie należy negocjować, a 12% - że należy zapłacić okup.
O tym, że w związku z udziałem polskich żołnierzy w misji w Iraku nasz kraj jest narażony na zamachy terrorystyczne ze strony fundamentalistów muzułmańskich, przekonanych jest 82% respondentów. 13% się z tym nie zgadza. Od czerwca poczucie zagrożenia terroryzmem utrzymuje na niezmienionym poziomie.
"W potencjalnych elektoratach zwolennicy obecności polskich żołnierzy w Iraku stanowią większość jedynie wśród sympatyków SLD. Wyborcy SdPl są w swoich opiniach ten temat prawie równo podzieleni (47% - za, 48% - przeciw). W pozostałych elektoratach, przede wszystkim zaś LPR i Samoobrony, a także wśród respondentów nie mających sprecyzowanych preferencji partyjnych oraz osób nie zamierzających głosować, zdecydowanie przeważają przeciwnicy zaangażowania Polski w operację na Bliskim Wschodzie" - stwierdza komunikat.
Sondaż przeprowadzono 5-8 listopada 2004 r. na reprezentatywnej próbie losowej dorosłych Polaków liczącej 988 osób.