PolskaWieczerzak chce się poskarżyć

Wieczerzak chce się poskarżyć

Grzegorz Wieczerzak, b. prezes PZU Życie,
oskarżony o doprowadzenie do 173,5 mln zł strat w tej spółce,
zapowiada, że w przyszłym tygodniu złoży wniosek w Europejskim
Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu, skarżąc się na przewlekłe
postępowanie sądowe w Polsce i "wszystkie inne sprawy" związane ze
swym procesem.

18.05.2004 | aktual.: 18.05.2004 20:09

Coraz więcej wątpliwości pojawia się tymczasem wokół aktu oskarżenia byłego prezesa PZU Życie S.A. W piątek warszawski Sąd Rejonowy ma zdecydować, czy materiał dowodowy odesłać prokuraturze, bo na jego podstawie nie można dokładnie wykazać, że Wieczerzak wyprowadził z PZU Życie ponad 170 mln złotych.

Były prezes PZU Życie oraz zasiadający na ławie oskarżonych jego najbliźsi współpracownicy, wykazali błędy w wyliczeniach biegłych sądowych. Chodzi o wysokość strat, na jakie Wieczerzak naraził spółkę, którą kierował. Mogą być nawet o kilkadziesiąt milionów złotych zawyżone przez oskarżenie.

Proces będzie się toczył dalej, ale prokuratura będzie musiała uzupełnić materiał dowodowy o dokładne wyliczenia strat na jakie Wieczerzak naraził PZU Życie.

Wieczerzak ani nie potwierdza ani nie zaprzecza

Wieczerzak nie chciał wypowiadać się na temat interesów, jakie - według szefa Samoobrony, Andrzeja Leppera - miał z nim prowadzić lider Platformy Obywatelskiej Jan Rokita. "Takich interesów nie trzeba robić bezpośrednio i nie robi się ich na parkingu, tak jak mówił Lepper. Przecież SKL, którego szefem był Rokita, miał swoje biura np. w Krakowie i na Marszałkowskiej w Warszawie" - powiedział tylko. Dodał, że nie on jest źródłem informacji Leppera.

Poinformował, że prawdopodobnie w przyszłym tygodniu może odbyć się zapowiadana przez niego od wyjścia z aresztu konferencja prasowa. Według niego, wobec podważenia opinii biegłej, w przyszłym tygodniu może też dojść do zwrotu akt sprawy do prokuratury.

Lepper podczas debaty nad expose premiera Marka Belki w piątek w Sejmie powiedział m.in., że Rokita z Wieczerzakiem robili poważne interesy. Rokita oświadczył, że nigdy nie robił interesów z kryminalistami, mafią ani z Wieczerzakiem. Lepper zapowiedział przekazanie prokuraturze dokumentów w tej sprawie.

Szefowi PZU Życie grozi 10 lat

Proces byłego szefa PZU Życie rozpoczął się 27 maja 2003 r. Wieczerzak został oskarżony o działanie na szkodę spółki, którą kierował, co miało spowodować wielomilionowe straty. Grozi mu do 10 lat więzienia. Z Wieczerzakiem na ławie oskarżonych zasiada kilku innych podsądnych, także oskarżonych o przestępstwa finansowe.

Według prokuratury, Wieczerzak, jako prezes PZU Życie, od jesieni 1998 r. do lutego 2001 r. działał na szkodę tej spółki, co spowodowało łączne straty 173,5 mln zł. Podczas procesu Wieczerzak i inni oskarżeni podważają opinię biegłej, na której oparty jest akt oskarżenia, wyliczoną przez nią wysokość tych strat i to, czy w ogóle jakieś straty dla PZU życie powstały. Wieczerzak za 2-mln zł kaucją wyszedł 23 marca z aresztu i odpowiada z wolnej stopy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)