ŚwiatWięcej Balic dla cywilów

Więcej Balic dla cywilów


W ramach zawartej wczoraj umowy, spółka Międzynarodowy Port Lotniczy Kraków-Balice wydzierżawi 260 ha terenów lotniska z pasem startowym od Agencji Mienia Wojskowego i stacjonującej tam jednostki. Oznacza to, że od tej pory lotnisko cywilne będzie miało jednego zarządcę. Dotąd spółka MPL była w posiadaniu tylko niewielkiej części jego terenów (zaledwie 24 z 424 ha). Pasem startowym i drogą kołowania administrowało wojsko. - W końcu możliwa stanie się rozbudowa lotniska, będzie można sprowadzić tu inwestorów - cieszy się Grażyna Leja, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. inwestycji. - To prawdziwy przełom. Nie wszyscy są jednak takimi optymistami.

Więcej Balic dla cywilów

05.07.2005 | aktual.: 05.07.2005 08:51

Zmarnowane lata

- Popatrzmy na sprawy realnie - apeluje Kazimierz Czekaj, radny małopolskiego Sejmiku. - Zmarnowano kilka lat, bezcennych jeżeli chodzi o możliwości szybkiego rozwoju. Przykład? Podbarcelońskie lotnisko Girona. W 2003 roku przewinęło się przez nie 500 tys. pasażerów, czyli tyle samo, ile w tym samym czasie przez Balice. W ubiegłym roku w Balicach odprawiono jednak tylko 800 tys. osób, a w Gironie 3 miliony. I fakty z krajowego podwórka. W 1993 roku lotnisko w Pyrzowicach odwiedziło niewiele ponad 6 tys. osób. W tym samym czasie podkrakowskie Balice obsłużyły 30 razy więcej pasażerów - prawie 200 tys. W tym roku obydwa porty zapowiadają odprawienie miliona pasażerów. Przepaść dzieląca je gdzieś zniknęła.

Wewnętrzne tarcia

Dlaczego jesteśmy tak bardzo do tyłu z inwestycjami? - Bo przez lata nie było możliwe ustanowienie zarządcy całości lotniska - zgodnie przyznają cywilni i wojskowi użytkownicy portu. Potencjalni inwestorzy nie czuli się w Krakowie pewnie. Nie wiedzieli, z kim tak naprawdę mają się układać. Winne temu były nieporozumienia zachodzące na linii wojsko-MPL oraz wewnątrz spółki, między jej udziałowcami.

Ponad 85 proc. udziałów w spółce ma Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze, 13,75 proc. województwo małopolskie, 1,16 gmina Kraków. Nie dość, że przedstawiciele AMW nie mogli porozumieć się z zarządem cywilnej części lotniska co do zasad korzystania z pasa startowego, to jeszcze władze miasta i województwa preferowały odmienne sposoby rozwiązania problemu. Marszałek małopolski chciał całkowitej komunalizacji i przejęcia majątku wojska przez MPL. Magistrat wolał negocjować i wydzierżawić ziemię od AMW. Spór toczył się przez prawie 10 lat. W tym czasie na lotnisku panował inwestycyjny marazm. Przełom w negocjacjach - Byliśmy o krok od tego, by wiodącą rolę wśród lotnisk w południowej Polsce przejęły podkatowickie Pyrzowice - przyznaje Grażyna Leja.

- A to oznaczałoby stratę mnóstwa pieniędzy. Przełom nastąpił w kwietniu tego roku. Najpierw dogadali się marszałek województwa i prezydent Krakowa. Potem w spółce MPL odwołano członków zarządu. Nowy zarząd pod koniec maja podpisał z Agencją Mienia Wojskowego umowę operacyjną, regulującą wspólne użytkowanie obiektu. Wczorajsze porozumienie dotyczące dzierżawy było jej konsekwencją. Jak stwierdził po jego podpisaniu prezes MPL KrakówBalice Bronisław Klimaszewski, umowa daje szansę na zwiększenie w najbliższych dwóch sezonach liczby odprawianych w Balicach pasażerów do około 2 mln. Co z wojskiem?

Czy wojsko nie obawia się jednak utraty znaczenia na Balicach? Minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński: - Dzisiejsze porozumienie określa zasady współpracy świata cywilnego z wojskowym. Tak dzieje się na całym świecie - stwierdził. - Nie widzę żadnych przeszkód we współpracy inwestycyjnej. Balice wciąż pozostaną lotniskiem natowskim. Tu jest Ośrodek Naprowadzania i eskadra lotnicza wyposażona w samoloty AN-26 i casa.

Konrad Pawłowski, Marian Satała

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)