Wiec Wolności spełnia wymogi prawne
Zapowiadany na piątek na Placu Bankowym w Warszawie Wiec Wolności spełnia wymogi prawne - poinformował wiceprezydent stolicy Władysław Stasiak.
Organizatorem wiecu jest Grupa Środowisk Humanistycznych, a swoją obecność na nim zapowiedzieli przedstawiciele środowisk gejów i lesbijek, którzy nie dostali od władz Warszawy pozwolenia na planowaną na ten dzień Paradę Równości.
"Planowane zgromadzenie jest zgłoszone do urzędu miasta należycie. A co do zapewnienia bezpieczeństwa w trakcie wiecu, to jak zwykle będziemy współpracowali z policją i strażą miejską" - powiedział Stasiak. Dodał, że informacja o organizacji wiecu została przekazana także do Zarządu Transportu Miejskiego, "aby w związku z tym, odpowiednio dostosować komunikację miejską".
Stasiak poinformował, że organizatorzy wiecu w informacji, skierowanej do urzędu miasta, poinformowali, że będzie w nim uczestniczyło ok. 1 tys. osób i odbędzie się on w godz. 13 - 14.
Wiceprezydent, odnosząc się do wypowiedzi Szymona Niemca z Międzynarodowego Stowarzyszenia Gejów i Lesbijek, który powiedział w środę, że nie wyklucza, iż środowiska gejów i lesbijek wystąpią na drogę prawną w sprawie negatywnej decyzji władz miasta dotyczącej Parady Równości, powiedział: "Nikt nie odbiera im tego prawa; prawa są po to, żeby - jeśli ktoś uważa to za stosowne - z nich korzystać".
Stasiak nie chciał natomiast komentować apelu środowisk gejów i lesbijek do osób, które będą brały udział w wiecu, o założenie ciemnych ubrań, a do "szczególnie odważnych" - o włożenie także opasek z różowym trójkątem" (opaskami z różowym trójkątem hitlerowcy oznaczali homoseksualistów w obozach koncentracyjnych podczas II wojny światowej)
.
Na Paradę Równości nie zgodził się prezydent Warszawy Lech Kaczyński i - mimo dwukrotnego uchylenia tej decyzji przez wojewodę mazowieckiego Leszka Mizielińskiego - nie zmienił zdania.