Widły i pięści "argumentem" na wiejskim zebraniu
Cztery wybite zęby i rany od wideł - to efekt ożywionej dyskusji, zainicjowanej podczas wiejskiego zebrania mieszkańców gminy Busko-Zdrój. Po zorganizowanym przez sołtysa spotkaniu, jego uczestnicy przenieśli się do okolicznego pustostanu, tam alkohol dodatkowo pogłębił różnice poglądów.
02.04.2007 | aktual.: 02.04.2007 11:56
W pewnym momencie w ruch poszły pięści. Jak powiedziała rzeczniczka świętokrzyskiej policji Małgorzata Sałapa-Bazak, najstarszy z mężczyzn, 53-latek, który stracił w bójce cztery zęby, chwycił za widły i pchnął nimi najmłodszego.
Ranny 23-latek trafił do szpitala. Policjanci zatrzymali trzech pijanych, najbardziej krewkich uczestników biesiady. Wyjaśniają m.in. jakież to "rozbieżne oceny lokalnego życia społecznego" pchnęły ich do prób przekonywania siłą do swoich poglądów.