Widać światełko w tunelu?
Poprawiono system zabezpieczeń przeciwpożarowych w tunelu pod Wisłostradą w Warszawie. Być może więc tunel zostanie otwarty pod koniec sierpnia - blisko rok po wcześniej planowanej dacie.
16.07.2003 15:35
Kontrola Straży Pożarnej w tunelu pod Wisłostradą trwa od pierwszych dni lipca. Początkowo strażacy ujawnili liczne, bardzo poważne nieprawidłowości w działaniu zabezpieczeń.
"Sprawdzamy, czy zapewnione są właściwe warunki bezpieczeństwa w tunelu i czy jest w nim możliwość prowadzenia działań przez Państwową Straż Pożarną. W tej chwili wszystkie zalecenia Instytutu Techniki Budowlanej i Straży są przez wykonawcę zrealizowane albo są w końcowym etapie realizacji" - powiedział w środę naczelnik Wydziału Kontrolno-Rozpoznawczego w komendzie miejskiej Państwowej Straży Pożarnej Antoni Celej.
"Jestem teraz pozytywnie nastawiony. Widać, że inwestorowi zależy na ostatecznym zamknięciu sprawy i doprowadzeniu do otwarcia tunelu" - dodał. Poinformował, że raport z wyników kontroli zostanie ujawniony prawdopodobnie w czwartek.
W pierwszym etapie kontroli strażacy mieli poważne zastrzeżenia m.in. do działania systemu wentylacji, oświetlenia, i komunikatów głosowych. Tych ostatnich nie było słychać w momencie włączenia wentylatorów. Jak powiedział naczelnik, obecnie komunikaty są zdecydowanie lepiej edytowane i dzięki temu są słyszalne. Poprawiono także zaopatrzenie wodne oraz możliwości dojazdu służb ratowniczych do tunelu.
Ostateczna ocena strażaków będzie związana z wykonaniem końcowych robót drogowych: położenia asfaltu na drogach dojazdowych i zamontowaniu urządzeń świetlnych przy wjeździe do tunelu. Jak powiedział prezes Zakładu Budowy Mostów Inwestora Zastępczego Stanisław Pajchel, jest to "jedynie kwestia kilku spychaczy".
Tunel pod Wisłostradą miał być otwarty już kilkakrotnie. Ostatnio - pod koniec lipca. Nie udało się. Zdaniem Stanisława Pajchela, zostanie otwarty pod koniec sierpnia. Takie jest także ostateczne zalecenie prezydenta miasta Lecha Kaczyńskiego.
Budowa tunelu kosztowała już ok. 210 mln zł, czyli 30 mln zł więcej niż planowano.