Wichura zacznie słabnąć w nocy
Według meteorologów, wiejący od kilkunastu
godzin w woj. pomorskim bardzo silny, w porywach huraganowy, wiatr
zacznie słabnąć w nocy z niedzieli na poniedziałek. Wichura
uszkodziła linie energetyczne pozbawiając prądu kilkanaście
tysięcy osób. Awarie są na bieżąco usuwane.
Jak powiedziała dyżurna synoptyczka oddziału morskiego Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Gdyni, Anna Kłokowska-Siejek, wiatr w Pomorskiem osiąga prędkość 60 km na godzinę, a w porywach - 110 km na godzinę. Na Bałtyku panuje sztorm. Wiatr osiąga tam siłę 10-11 stopni w skali Beauforta.
"Wichura uszkodziła ok. 1300 z blisko 7 tys. stacji średniego napięcia, głównie w okolicach Wejherowa i Kartuz. Główną przyczyną uszkodzeń są spadające konary i zwalone drzewa. Większość awarii uda się naprawić jeszcze w niedzielę" - poinformował rzecznik Gdańskiej Kompanii Energetycznej "Energa", Mieczysław Wrocławski.
Pomorscy strażacy zanotowali w niedzielę kilkadziesiąt interwencji związanych z silnym wiatrem. Było to najczęściej usuwanie przewróconych drzew i gałęzi.