Wicepremier Korei Północnej rozstrzelany. Za niewłaściwą postawę
• Kolejna egzekucja polityka w Korei Północnej
• Wicepremier tego kraju został rozstrzelany, bo zasnął na spotkaniu z Kim Dzong Unem
• Od początku rządów Kim Dzong Una stracono już ponad 100 wysokich urzędników i wojskowych
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un wzmacnia rządy terroru. Południowokoreańska agencja prasowa Yonhap podała, że w komunistycznej Korei wykonano egzekucję na wicepremierze.
Yonhap powołuje się na informacje pochodzące ze źródeł we władzach Korei Południowej. W ubiegłym miesiącu miało dojść do egzekucji wicepremiera Korei Północnej, 63-letniego Kim Yong-jina. Urzędnika miano rozstrzelać z powodu niewłaściwej postawy podczas sesji parlamentu.
Więcej szczegółów dotyczących wyroku na wicepremierze, odpowiedzialnym za edukację w Korei Północnej, podaje południokoreańska gazeta "JoongAng Ilbo". Kim Yong-jin, jak informuje dziennik, miał zasnąć na spotkaniu z Kim Dzong Unem. To wywołało taki gniew lidera Korei Północnej, że nakazał jego aresztowanie.
Według dziennika nie tylko Kim Yong-jin został stracony w lipcu. Przywódcy podpadł także jeden z wysokich urzędników w ministerstwie rolnictwa - Hwang Min. Śmiał on zgłaszać propozycje dotyczące zwiększenia produkcji żywności w kraju.
Obaj mężczyźni mieli zostać rozstrzelani w akademii wojskowej w Phenianie z dział przeciwlotniczych.
Klan rodziny Kim, który - jak przypomina "The Telegraph" - rządzi żelazną ręką Koreą Północną od końca lat 40. ubiegłego wieku, ma także wykonywać egzekucje przy pomocy moździerzy i miotaczy ognia.
Jak podaje Yonhap, represje dotykają także innych wysokich rangą północnokoreańskich urzędników, którzy m.in. zsyłani są na wieś do pracy na farmach.
Od czasu przejęcia władzy w Korei Północnej przez Kim Dzong Una pod koniec 2011 roku, w komunistycznej Korei stracono ponad 100 wysokich urzędników i wojskowych. Kim Dzong Un podjął decyzję o egzekucji m.in. swojego wuja, niegdyś jednego z najbardziej wpływowych ludzi w Korei Północnej. Szefa obrony kraju, za niesubordynację rozstrzelano z dział przeciwlotniczych.