Wiceminister SWiA: wyciągnę drogówkę z krzaków
Koniec z funkcjonariuszami chowającymi się w krzakach - zapowiada "Fakt". Policja drogowa ma się zająć poprawą bezpieczeństwa na drogach - stwierdza jednoznacznie Adam Rapacki, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.
W MSWiA Rapacki odpowiada za działania policji. To zresztą był jej komendant główny i twórca Centralnego Biura Śledczego. Policjanci z drogówki mają przede wszystkim kierować ruchem, pomagać kierowcom na przykład w przemieszczaniu się przez zatłoczone miasta - stwierdził Rapacki w rozmowie z "Faktem".
Ich podstawowym zadaniem jest poprawa bezpieczeństwa na drodze. Większość policjantów doskonale to rozumie i stosuje się do tego. Niestety. Nieliczni nadal chowają się w krzakach - mówi wiceszef MSWiA i zapowiada, że to się zmieni.
Nie oznacza to oczywiście, że policjanci drogowi nie będą w ogóle stali z radarami. Nie chodzi nam o łapanie kierowców zza krzaka, ale wychwytywanie prawdziwych piratów drogowych, którzy powodują śmiertelne zagrożenie na polskich ulicach - powiedział gazecie Rapacki. Patrole będą stały nie tam, gdzie są krzaki, ale tam gdzie jest najniebezpieczniej - pisze "Fakt". (PAP)