Wiceminister Patryk Jaki przeszedł się po bazarze Różyckiego. Posłowie komentują nagranie WP. "No i pozamiatane”

Pierwsze wrażenie? – No i spoko – powiedział rzecznik PSL-u Jakub Stefaniak. – Jak na spacer po Różycu to trochę taki oficjalny – stwierdził poseł Nowoczesnej Paweł Rabiej. – Trochę mi nie pasuje do tych klimatów praskich – uznał Michał Szczerba z PO. - Bazar Różyckiego jeszcze istnieje? - zdziwił się Wojciech Skurkiewicz z PiS-u.

I faktycznie, garnitur Patryka Jakiego nie leżał również samemu wiceministrowi. – Jestem też, przyznam szczerze, źle ubrany po prostu – złożył samokrytykę gość odcinka jeszcze w trakcie "Kto nami rządzi?” i dodał, że nie miał czasu, żeby się przebrać.

Ale "szacunek” rzecznika PSL-u wiceminister zaskarbił sobie czymś innym. Bo Patryk Jaki w trakcie przejazdu tramwajem skasował bilet. I z tego najpierw Stefaniak postanowił zakpić, ale ostatecznie uznał, że było to "spoko”.

A co spoko nie było? Na nagraniu nie widać, czy Jaki, kupując słynne pyzy z bazaru Różyckiego, dostał do nich paragon. A moment ten uwiecznił przypadkowy przechodzień. – No i pozamiatane – skwitował Stefaniak sytuację, w jakiej został postawiony wiceminister sprawiedliwości.

Wracając do pyz – te ponoć jadał sam prezes PiS-u Jarosław Kaczyński. I to samo w sobie nie przeszkadzało komentującemu odcinek "Kto nami rządzi?” byłemu rzecznikowi Lecha Kaczyńskiego Michałowi Kamińskiemu. Jest jednak jedno "ale”.

– Dobrze by było, gdyby na tym bazarze został i, zamiast rządzić Polską, jadł pierogi – powiedział Kamiński.

A jaki cel przyświeca Łukaszowi Mężykowi, gdy przygotowuje się do programu? Zobacz jego rozmowę z Tomaszem Machałą.

Emisja "Kto nami rządzi?" co czwartek o 9.00. Dodatkowy odcinek, którego bohaterem jest Cezary Tomczyk, w najbliższą niedzielę o 9.00.