Wibrujący kondom bulwersuje Hindusów
Wibrujący kondom, nowy produkt na indyjskim rynku, wywołał dużo kontrowersji. Wielu uważa, że jest to gadżet erotyczny, a takie przedmioty są w Indiach zakazane. Producent zapewnia, że prezerwatywa spotkała się z dobrym przyjęciem.
20.06.2007 | aktual.: 21.06.2007 10:07
Kontrowersyjny kondom wywołał gorącą dyskusję w stanie Madhya Pradesh, ponieważ państwowa firma jest zaangażowana w sprzedaż tego produktu. Paczka trzech prezerwatyw o nazwie Crezendo dodatkowo zawiera gadżet w formie pierścienia ładowanego na baterie.
Przeciwnicy nowego kondomu twierdzą, że w rzeczywistości jest to wibrator, dlatego jego sprzedaż powinna być zakazana. Pornografia i gadżety erotyczne są w Indiach nielegalne.
Prezerwatywa ukazała się na rynku trzy miesiące temu. Producent Hindustan Latex Limited reklamuje Crezendo jako produkt, który "gwarantuje największą rozkosz dzięki mocnym wibracjom".
Minister transportu i energii w stanie Madhya Pradesh powiedział, że jego zdaniem rząd nie powinien promować gadżetów erotycznych, a raczej skoncentrować się na polityce prorodzinnej.