"Wiadomości" bronią TVP. Przekonują, że "patrzą na ręce politykom"

"Wiadomości" TVP przekonują, że jako medium "patrzą na ręce politykom" i "odsłaniają kulisy wielu afer". Do tego rozdają rowery. Po raz kolejny pojawiły się także telefony od widzów i fanów Telewizji Polskiej.

TVP kolejny dzień alarmuje
TVP kolejny dzień alarmuje
Źródło zdjęć: © TVP
Adam Zygiel

22.11.2023 | aktual.: 22.11.2023 21:11

Prowadząca środowe wydanie "Wiadomości" Edyta Lewandowska przekonywała, że redakcja "patrzy na ręce politykom i odsłania kulisy wielu afer", przez co jest "niewygodnym medium" dla niektórych.

- Informowanie państwa to jedno, ale Telewizja Polska to znacznie więcej - mówi Anna Pawelec w materiale "Uderzenie w Telewizję Polską".

TVP przypomina, że prowadzi fundację i wspiera ogólnopolską zbiórkę darów dla potrzebujących. - Zdarzyły się nawet dwa rowery, także bardzo dziękujemy widzom, apelujemy o jeszcze więcej - mówiła Kinga Krzewicka z TVP Szczecin.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Media publiczne na celowniku opozycji"

Pawelec przekonuje, że TVP "nie boi się podejmować tematów trudnych". - Dlatego media publiczne są na celowniku opozycji - mówi.

W materiale pojawiła się wypowiedź Donalda Tuska o "uporządkowaniu sytuacji w mediach publicznych". - Będzie to zgodnie z prawem, tak jak my je rozumiemy - mówiła.

- "Tak jak my je rozumiemy" - to chyba stwierdzenie klucz - przekonuje Pawelec.

Współpracujący z TVP Piotr Nisztor przekonuje w materiale, że Donald Tusk "będzie szukał każdej możliwości do tego, aby zemścić się".

- Zemścić się za informowanie na temat jego funkcjonowania, na temat jego działań, na temat tego, jak duży wpływ na podejmowane przez niego decyzję ma Unia Europejska - mówił.

"Wiadomości" przekonują, że TVP pokazało "szkodliwą dla Polski politykę prowadzoną przez rząd Donalda Tuska", "tragiczną w skutkach prywatyzację" oraz nagranie z nocnego spotkania Adama Michnika i Wojciecha Jaruzelskiego.

- Oni wręcz dyszą żądzą zemsty, żeby ukarać, nie tylko zmienić Telewizję Publiczną, ale ukarać tych, którzy demaskowali ich kłamstwa - mówi Jakub Maciejewski, przedstawiany jako publicysta tygodnika "Sieci", choć jest także współpracownikiem TVP.

Telefony od widzów

Główny program informacyjny TVP po raz kolejny pokazał także wypowiedzi widzów, którzy dzwonią na specjalną infolinię. Jedna z kobiet chwali na przykład "polskie prawdziwe wiadomości, a nie zakłamane, narzucone nam przez obcych ludzi".

- Każdy sam decyduje, skąd czerpie informacje, ale najwyraźniej politycy Platformy chcą decydować za państwa - kończy swój materiał Pawelec.

Przypomnijmy, że TVP nie tworzyło materiałów w podobnym tonie, gdy PiS próbowało przepchnąć ustawę tzw. lex TVN, ani gdy PKN Orlen dokonywał zmian kadrowych w redakcjach Polska Press.

Czytaj więcej:

Zobacz także
Komentarze (137)