"Wiadomości" bez litości dla opozycji. "Totalna rozsypka"
"Totalna opozycja w totalnej rozsypce", "Chaos w szeregach opozycyjnych po blamażu" - początek głównego serwisu informacyjnego TVP był poświęcony sytuacji PO i Nowoczesnej. Po tym, jak posłowie tych partii nie poparli dalszej debaty nad ustawą aborcyjną, padło wiele mocnych słów. "To największy kryzys opozycji" - usłyszeliśmy w materiałach otwierających "Wiadomości". Dziennikarze połączyli też awaryjne lądowanie samolotu na Okęciu z... Donaldem Tuskiem.
"Uszczuplona PO i Nowoczesna niemal w rozsypce" - tak sytuację w partiach opozycyjnych po środowym głosowaniu nad ustawą aborcyjną podsumowało TVP. Dziennikarze "Wiadomości" zwracają uwagę, że za głosowanie w zgodzie z sumieniem posłów spotkały konsekwencje. "W praktyce obowiązywała partyjna dyscyplina" - skomentowali konsekwencje wobec wyrzuconej z partii trójki z PO oraz członków Nowoczesnej, których ukarano finansowo, naganą oraz zakazem wypowiedzi.
"Zastanawiamy się, czy Nowoczesna jest potrzebna nam i Polakom" - obrazki z rozgoryczoną Joanną Scheuring-Wielgus, ogłaszającą (wraz z Joanną Schmidt i Krzysztofem Mieszkowskim) czasowe zawieszenie swojego członkostwa w partii, mówiły same za siebie.
Z materiałem i jego rzetelnością wyjątkowo trudno było polemizować. Do pewnego momentu. Dziennikarze TVP nie omieszkali przypomnieć, że bożkiem opozycji jest Donald Tusk. A Tusk stoi za aferą taśmową. I jest wrogiem PiS-u. "Jest rudy. Rudy i mściwy" - te słowa Aleksandra Kwaśniewskiego, nagrane w restauracji "Sowa i Przyjaciele", zakończyły materiał.
"Wiadomości analizują kryzys opozycji"
Jako wiadomość z ostatniej chwili Krzysztof Ziemiec zaawizował informację sprzed godziny osiemnastej, o odejściu z Nowoczesnej posła Adama Cyrańskiego. W ten sposób, wzmacniając przekaz, przeszedł płynnie do materiału o historii kryzysu opozycji. Tam od wypowiadających się ekspertów usłyszeliśmy, że opozycja nie istnieje, przypomniano postać Mateusza Kijowskiego, sejmową okupację i portugalski wypad Ryszarda Petru.
Dziennikarze TVP nie odmówili sobie okazji uderzenia w Katarzynę Lubnauer, pokazując jej sprzeczne wystąpienia z tego okresu. Platformie przypomniano głosowanie za rezolucją przeciw Polsce, a także niekonsekwencję Grzegorza Schetyny, pytanego przez reportera "Wiadomości" o przyjęcie uchodźców i zaprzeczającego swoim słowom następnego dnia.
Awaryjne lądowanie bombardiera? Wina Tuska
Materiał o kryzysie opozycji nie był jedynym, w którym pojawił się Donald Tusk. Dziennikarze "Wiadomości" nie omieszkali też przypomnieć, że mimo powtarzających się incydentów z maszynami tego typu, w 2012 roku ówczesny premier zdecydował się na zakup 9 bombardierów za kwotę 400 mln zł. "W branży lotniczej dużo mówiono o sposobie zakupu. Bez przetargu" - usłyszeliśmy w materiale.
