Wiadomo, kiedy będzie pogrzeb małej Madzi
To już pewne: w środę, o godz. 14 ciało Madzi Waśniewskiej (+6 mies.) spocznie w rodzinnym grobie. Pod wzruszającym zawiadomieniu o pogrzebie widnieje podpis nie tylko dziadków czy wujków, ale i... rodziców. Czy to oznacza, że w ostatniej drodze córeczce będzie towarzyszyć także Katarzyna W. (22 l.), matka aresztowana pod zarzutem nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka? Niewykluczone, bo sąd może zwolnić ją z aresztu dwie godziny przed pogrzebem.
„Z głębokim żalem zawiadamiamy, że przeżywszy 6 miesięcy zmarła ś.p. Magdalena W.. Msza żałobna odbędzie się 15 lutego 2012 roku, o godzinie 14 w kościele Józefa Rzemieślnika przy ul. Mireckiego, skąd nastąpi wyprowadzenie na tutejszy cmentarz. Zawiadamiają pogrążeni w głębokim żalu rodzice, dziadkowie, pradziadkowie, ciocie, wujkowie i rodzina” – nekrolog o takiej treści został wywieszony w kamienicach, na wielu płotach i gablotach w Sosnowcu.
Czy to, że poza ojcem Madzi pod nekrologiem jest podpisana matka, oznacza, że Katarzyna W. będzie także obecna na ceremonii pogrzebowej na cmentarzu przy ul. Smutnej w Sosnowcu? Czy będzie mogła rzucić garść ziemi na trumienkę z maleństwem?
Czy właśnie to uzgadniał Bartłomiej z żoną, gdy w piątek odwiedził Katarzynę w areszcie? Odpowiedź na to pytanie pozostaje nieznana, bo ani rodzina Madzi, ani śledczy nie ujawniają tego, o czym małżonkowie rozmawiali.
Ojciec Madzi deklarował, że mimo tego, że Katarzyna upuściła dziecko, a martwe zakopała, wciąż żonę kocha i będzie ją wspierał w tym trudnym czasie. Teraz wraz z mecenasem stara się, by kobietę zwolniono z aresztu.
Dwa pisma w tej sprawie złożył już obrońca Katarzyny W. Jedno – złożone w prokuraturze – zostało przez nią odrzucone. Śledczy nadal boją się mataczenia w tej sprawie.
Ale jest jeszcze jedna szansa na uwolnienie kobiety. Sąd może wydać postanowienie o uchyleniu aresztu. Katarzyna W. zdążyłaby na pogrzeb, bo sąd ma zebrać się w tej sprawie przed południem – czyli dwie godziny przed ceremonią na cmentarzu.
Nawet jeśli nie będzie matki, na pogrzeb przyjdą setki mieszkańców Sosnowca, którzy wciąż pojawiają się w miejscu, gdzie zostało zakopane niemowlę. Palą tam zniczy, składają laurki, listy i zabawki.
Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Tajemnica śmierci Madzi. Dlaczego zaplombowano drzwi dopiero teraz?